Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
I.
DOJRZEWAJĄCEPRAGNIENIA
B
sięwmisternieutkanejedwabistewłókna.Wwymyślnieusnutychkoronkach
udziłsięnowydzieńopatulonywgęstemglisteopary.Wokołorozpo-
ścierałasięścianaskondensowanejmlecznejbieli.Paprotkiprzyodziały
zawisłysznurydiamentowychkropel.
Zahoryzontemjaśniało;słońcewzniosłosięponadlinięhoryzontu,ukazu-
jącswojerumianeoblicze.Strumienieciepłauderzyływchłódizaczęłygo
wypierać.
Pomimowczesnejpory,wwiejskimdomkupanowałoożywioneporusze-
nie.Jeszczeniezapiałpierwszykogut,ajużwminiaturowychokienkach
zapaliłysiężółteświatełka.Pochwilizgardzielikominawydobyłsiędym.
Siwekłębypłożyłysięnawszystkiestrony.Zawirowałynaddachem,złapały
ciągiskierowałysięwgórę.
Obejścieizabudowaniagospodarczeniewyglądałyimponująco.Ogródek
warzywnyisadotaczałdrewnianypłotek.Wwielumiejscachbrakowało
wnimsztachetlubbyłyonezbutwiałe.Dostajniprzylegałydobudówki,peł-
niącerolekurnika,składzikuopałuimagazynunawozów.Naścianieobory
wisiałakosaigrabie.Całośćzabudowańuzupełniałastodoła-metalowa
konstrukcjapokrytafalistąblachą.Pomiędzybudynkamiwyrosłykępypo-
krzywichwastów.Chaszcze,powojeijeżynyrozrastałysiętutajwzastrasza-
jącymtempie.
Wkaflowympiecuhuczało.Rozłupanepolanabyłydlaogniadoskonałą
pożywką-nasączoneżywicąszczapypaliłysię,radośnietrzaskając.
Sarahnapełniławodąnaczyniaiustawiłajenarozgrzanymblacie.Cen-
tralnemiejscezająłaluminiowyczajnik.Rozległosięsyczenieispodgarn-
kówparsknęłapara.Jaknakomendęgarnki,rondle,patelniaisaganpodsko-
czyłydogóryizatańczyłynarozżarzonejpłycie.
Shirleyleżaławłóżkuirozmyślała.Wkamiennymdomku,krytymo-
mianąstrzechąniewidziaładlasiebieprzyszłości.Niewyobrażałasobiesie-
bietakżejakodziedziczkigospodarstwa.Odrzuciłakategoryczniemożliwość
poślubieniakogoś,ktowiązałbyswąprzyszłośćzrolnictwem.Takiemukan-
dydatowipowiedziałaby:NIE!
Jejwybranekmusibyćinteligentem.Urzędnikiemzteczkąwdłoni.
Szczupłym,wysokimischludnieubranym.Starannieogolonymipachnącym
wodąkolońską.Takiemukandydatowipowiedziałaby:TAK!
Marzeniaolepszymjutrzepodtrzymywałynaduchu.Nieraziniedwa
traciłapoczucierzeczywistościipopuszczaławodzyniedorzecznymfanta-
5