Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
którychtuniema,ukryłysięwmemsercu!
Tosamodziejesięzeświętymiwyszeptałdominikanin,
boleśniewzruszony.Niegaśtegoognia,jeno,oczyściwszygo,
ofiarujJezusowi.
O,nie!odparłanawiedzona.
Czemużto,nieszczęsnasiostromoja?Wytlomaczmipowód.
Wielupotępionychdanemmibyłonawracać,atylkotyjednamilczysz,
zamiastbluźnićiprzeklinać.Przeklinajwolęto,niżmilczenie.
Wiem,żedaremnebyłymodły,błagania,wzywania,wodaświęcona,
kościół,relikwie...Wiem,żedemonnieopuściłcię,albowiemnie
pragnęłaś,bycięopuścił,jesteśpiękną,ajednocześnieodrażającą;
jesteśbogatąidostojną,ajednocześniegorsząoddziewekulicznych;
jesteśdobrąiuczciwąastajeszsięotohańbąrodzajuniewieściego...
Czemżecipłacizawszystkotwójpanprzeklęty?Jakieżbezecne
szczęściedajecionjakonagrodęzatowszystko,cośmuofiarowała?
Chceszwiedzieć?Niewierz,żewtymmomencieżywiewemnie
ten,kogonazywaszzłymduchem!Oncierpiałmękiodtychklątw
irelikwijświętychiodłączyłsięodemnie.Alejawiem,żeonwróci,
iwiem,żegdymniespalicienastosie,połączęsięznimnazawsze.
Tookropne!zawołałżegnającsię,dominikanin.
Słuchajciągnęłanawiedzonawiesz,żebyłamzdobrego
rodu,bogatą,piękną.Miałamwieluwielbicieli,wielukonkurentów;
stawalipodmymbalkonem,zachodzilimidrogę,alejaodrzucałam
wszystkich.Duszamojatęskniładojakiejśistotyniezwykłej,
nieznanej,wyższej...Jednazmychsiostrzenicwłożyłastrój
karmelitanki,awtedyodwiedzaćpoczęłamwceliklasztornej.
ZzapałemmówiłaoChrystusie,oswoichznimzaślubinach,
ouniesieniachiradościach,jakiedoznawaławramionachswego
oblubieńcaniebieskiego;o,jakmarnemizdawałysięjejwporównaniu
ztakboskiemirozkoszamimiłośćiszczęścieziemskie.
Terozmowyzniąwstrząsnęłymną,iodtądpoczęłamnoweżycie,
pełnemodlitwiumartwieńciała.Wszyscyujrzeli,ajanajpierwsza
znich,żeczujęmocneniezachwianepowołaniedożyciaklasztornego.
Raz,wprzyywieszczerościoświadczyłamsiostrze-Karmelitance:
Niezazdroszczęci;jestemzbytdumnąabyzazdrościćcitwego
oblubieńca,którymmusiszsiędzielićzwielomainneminiewiastami!
Gardzętem,coniedomniejednejnależy.
Pychoszatańska!jęknąłmnich.ToKusicielpodszepnął
citoszaleństwo!
OwejnocyciągnęłaDorotarozbierałamsięwłaśniedosnu,