Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
DLACZEGOCZASSięLiCZY?
16
15krajówświata,pracujączkolejnymitysiącami.Zsatysfakcjąobserwowaliśmy,jak
ludziewypełniającytentestodkrywali,żedzieląstrumieńswoichosobistychdoświad-
czeńnakategorieumysłoweorazstrefyczasowe.PotymjakwczęściIprzedstawimy
szerokiobraznaszychodkryć,wczęściIIzajmiemysiębliżejtym,jakmożeszwykorzy-
stywaćtedoświadczenia,abyzadbaćolepszezdrowie,bardziejdochodoweinwestycje,
znakomitąkarieręiinteresyorazwiększąradośćwswoichrelacjachosobistych.
Mamynadzieję,żenaszeodkryciapozwoląciodnaleźćinne,lepszesposobyżycia,
uwalniającoduciążliwych,anachronicznychlubwycieńczającychmyśliidziałań,do
którychzmuszałacięstaraperspektywa.Podobniejakwklasycznymdowcipie:
Wiejskądrogąidzieczłowiekzmiasta.Przechodzącobokgospodarstwa,widzichłopa,którywniezwy-
kłysposóbkarmiświnki.Chłopstoipodjabłonkąipodnosidogóryogromnąświnię,takbymogła
zjeśćtylejabłek,nailemaochotę.Przenosiświnięodjednegojabłkadodrugiego,domomentu
kiedytazaspokoiswójgłód.Wtedybierzenaręcekolejnąświnięizaczynaodnowa.Człowiekzmia-
staprzyglądasięprzezjakiśczastemusposobowikarmieniaświń.Wreszcieniemożejużwytrzymać
ipytachłopa:DPrzepraszam,widzę,jakciężkoPanupodnosić,nosićikarmićpokoleiwszystkieświ-
niejabłkamiztejjabłonki.Czyniebyłobyoszczędnościączasu,gdybypoprostustrząsnąłPanowoce
zdrzewaipozwoliłświnkomzjeśćto,cospadnienaziemię?”Natochłopspoglądanaczłowiekazmia-
staznamysłemipyta:DAleczyświniomzrobitojakąśróżnicę?”
Aty?Zjakimiświnkamisięobnosisz,zamiastjewypuścić?
Zanimprzejdziemydonaszejnowejpsychologiiczasu,musimywspomniećowspól-
nejkulturzeczasu,wktórymżyjemy,orazpodważyćniektóredotyczącejejpopularne
mity.Liczymynato,żenauczyszsięzauważać,kiedypostrzegaszczaswniewłaściwy
sposób,ikiedymożeszodstawićnaziemięciężkąświnięsymbolizującąperspektywę,
któracijużpoprostuniesłuży.
Czastomedium,wktórymżyjesz
Niewchodzisiędwarazydotejsamejrzeki,
boniejesttotasamarzeka,aniczłowiekniejesttensam.
Heraklit
GdybyjedenzKapucynówobudziłsięzeswegowiecznegosnuidołączyłdonaswdwu-
dziestympierwszymwieku,nierozpoznałbyzbytwielezotaczającegogoświata.Świat
sięzmienił,alenaszmnichmógłbybyćwlepszejpozycjiniżmy,byzrozumieć,jakgłę-
bokowpływanaświatupływczasu.Podobniejakrybamożebyćnieświadomaistnienia
wody,wktórejpływa,większośćznasjestnieświadomanieprzerwanieupływającego
czasu,wktórymżyjemy.Potęgaczasuuderzanasjedynieprzyokazjidoniosłychwyda-
rzeń,śmierciukochanejosoby,doświadczeńzpograniczażyciaiśmierci,czyzbiorowej
tragedii,takiejjak11września.Naogółkorzystamyzczasuwsposóbnieomalautoma-
tyczny,planującnaszegodzinyczydniizaznaczającistotnewydarzeniażyciowe,takie
jakdniurodzin,narodzinyizgony.Czastowoda,którapopychastrumieńnaszejświado-
mości.Alemimożezajmujewnaszymżyciutakcentralnąpozycję,rzadkozastanawia-
mysięnadsposobami,wjakiewyznaczagraniceoraznadajenaszemużyciukierunek
igłębię.Dlawieluznasczas,wktórymjesteśmyzanurzeni,jestraczejmętnyniżprzej-