Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
sięjegodźwięcznygłosraz,dwa,trzy,cztery,pięć,
sześć.Wybiłagodzinaszósta.Nadeszłapora,aby
przyszykowaćdziecidosnu.
Rozetkazerwałasięzeswojegolegowiskaipodbiegła
domiejsca,gdzieześcianywystawałprzełącznik
doświatła.Stanęłanatylnychłapach,opierającsię
przednimiościanę,izręczniewłączyłaświatłopyskiem.
Wpokojuzrobiłosięzupełniejasno.
Psicapodeszładodziecięcychłóżeczekipomagając
sobiezębami,odkryłakołderki.Złapaławzębypiżamy
ipowiesiłajenawieszakachnadkominkiem.Nakoniec
udałasiędołazienki,gdziełapąodkręciłakurekizaczęła
napuszczaćwodędowanny.
Michaś,kiedytylkousłyszałpluskwody,domyśliłsię,
żeRozetkaszykujedlaniegokąpiel.Bawiłsięakurat
wnajlepszewyciętymizpapieruzwierzątkami
ipostanowiłzawszelkącenęzapobieczbliżającemusię
nieszczęściu.
Niedamsięwykąpać,niktmnieniewykąpie,niedam
się!krzyczałzewszystkichsił.
JednakRozetkabyłaniewzruszona.Niezważając
naprotesty,zarzuciłasobierozkrzyczanegomalca
nagrzbietizaniosłagodołazienki.