Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁPIERWSZY
Byłatoznanaiwytwornarestauracja.Feliciamusiała
udawać,żeniezauważapogardliwegospojrzenia,jakim
kelnerobrzuciłjejwytartypłaszcz,gdyprzyglądałasię
zasiadającymprzystołachgościom.
Nastrójszybkosięjejpoprawił,kiedyujrzałaFaisala.
Widząc,zkimmiałasięspotkać,kelnerpoprowadził
jązusłużnągorliwością,którawydałasięjejzabawna.
Wszystkozasprawąpotęgipieniądzaiwładzy,
pomyślała.
TymczasemFaisalpodniósłsięodstołuiwdzięczny
uśmiechzłagodziłjegoprzystojnerysy.
–Wybaczmi,proszę,spóźnienie–przeprosiła,
siadając.–Musiałamzostaćwbiurze.
–Wbiurze?Chybajużcimówiłem,żebyśrzuciła
tęmarnąposadę.–Faisalparsknąłzarogancją,
odktórejFelicięprzeszedłdreszcz.
Feliciabyłaatrakcyjnądziewczyną,miałakasztanowe
włosyismutnezieloneoczy,którewyrażałychęć
zachowaniadystansu.Niezwracałauwagi
nazainteresowanie,jakiewzbudziławśródniektórych
gości.Chociażgustownyprążkowanysweter
idopasowanatweedowaspódnicaodróżniały
jąodresztydamwfutrachijedwabiach,jejnaturalny
urokprzyciągałmęskiespojrzenia.
WprzeciwieństwiedoniejFaisalnieprzeoczył
wrażenia,jakiewywarławsali,iczęstowałpozostałych
mężczyznkwaśnym,zazdrosnymspojrzeniem.Felicia
jednakpozostawałaniewzruszona.