Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
J.Horgan,Psychologiaterroryzmu,Warszawa2008
ISBN978-83-01-15391-5,©byWNPWN2008
Przedmowa
Napoczątkumaja2004r.nastronieinternetowejnależącejdogrupyterrorystycznej
Muntadaal-Ansar,mającejsiedzibęwIrakuipopierającejwalczącyekstremizmislam-
ski,zamieszczononagraniewideo.Wciąguzaledwiekilkugodzinzrobiłosięonim
głośnonacałymświecie.Krótkifilmzatytułowany„AbuMusabal-Zarkawipokazuje
zaszlachtowanieAmerykanina”przedstawiaNicolasaBerga,26-letniegocywilaame-
rykańskiego,któryudałsiędoIraku,abypracowaćprzyodbudowieinfrastruktury
wtymkraju.ZaginięcieBergazgłoszonomiesiącwcześniej.Czternastominutowyfilm
rozpoczynasięodujęcia,wktórymBergsiedzinakrześleubranywpomarańczowy
kombinezonpodobnydotych,jakienosząaresztanciwbaziewZatoceGuantanamo
naKubie.Bergprzedstawiasięosobieznimrozmawiającej,mówiąc:„Mójojciecma
naimięMichael,mojamatkaSuzanne.Mambrataisiostrę,nazywająsięDavidiSa-
rah.MieszkamwFiladelfii”.Następnieprzedstawionajestscena,wktórejBergsiedzi
napodłodzezeskrępowanymirękomaistopamiprzedpięciomazamaskowanymimęż-
czyznami,zktórychjeden(stojącypośrodku)odczytujegłośnooświadczeniewjęzy-
kuarabskim.Woświadczeniutympotępianadużyciapopełnionenawięźniachirac-
kichwkontrolowanymprzezStanyZjednoczonewięzieniuAbuGhraibwBagdadzie,
wktórymkilkuamerykańskichżołnierzyipracownikówcywilnychtorturowałoaresz-
towanych.Mężczyznatenzostałpóźniejzidentyfikowanyjakoal-Zarkawi,któregoza-
chodniemediaopisująjakorezydującegowIraku„przywódcę”AlKaidy.
Wtrakciepowolnegoispokojnegoodczytywaniaoświadczeniadwajmężczyźni
stojącydalejpoobustronachal-Zarkawiegonieustanniewiercąsię,wpatrująsię
wBerga,anastępniewal-Zarkawiego,dyskretnie,aleregularniesprawdzającdokład-
nieswojąbroń.SamBergsiedziwbezruchuwtrakcieodczytywaniaoświadczenia,
dojegonagłegoigwałtownegozakończenia.Rozlegasięgłośnyokrzyk,wydany
przezosobętrzymającąkameręwideo,anastępnieal-Zarkawiupuszczakartki,zktó-
rychodczytywałoświadczenie,iwyciągazeswojejtunikidługinóż.Rozpoczynasię
szarpanina,podczasktórejdwajzamaskowanimężczyźnipopychająBergatak,żeten
przewracasięnalewybokidociskająjegonogiiplecykolanamidopodłogi.Wtym
momencieBergzaczynakrzyczeć,alejegokrzykitonąwśpiewnejrecytacji„Allah-
Akbar,Allah-Akbar”(Bógjestwielki).Wnastępnychsekundachmonotonnyśpiew
stajesięgłośniejszy,arecytowanafrazacorazczęstsza.Al-Zarkawi,trzymającBerga
zawłosy,pociągajegogłowędotyłu,anastępniepodcinamugardło.Tniegłęboko,
sięgająckarku.PodnosiobciętągłowęBergawgóręipokazujedokamery,śpiew
zaśustaje.WkolejnymujęciupokazanajestgłowaBergależącanałóżkuobokciała.
Kiedyzaczynamypróbowaćzrozumiećtakiepostępowanie?Cowięcej,dlaczego
wogólepróbujemyjezrozumieć?Byćmożelepiejbyłobydlanas,gdybyśmytylkoje
potępili.Byćmożepróbyzrozumieniatakiegozachowaniamogąpomniejszaćznacze-