Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
PIERWSINAPOKŁADZIE
MS:Pierwsząwielkągwiazdą
Te​le​expres​su
był
WojciechReszczyński,alenieonpoprowadziłpierwsze
wydanieprogramu.Prezenterembyłnieżyjącyjuż
WojtekMazurkiewicz.Reszczubardzoszybkowyrósł
nagwiazdę.Podobałsięwidzom.Jużpokilkudniach
przychodziłydoniegoworkilistów.Dzisiaj
komunikujemysięprzezInternet.Wtedykomunikacja
odbywałasięprzezlistyikartkipocztowe.Tychkartek
przychodziłamasa,trzy,czasamiczteryworkidziennie.
ByłapaniWie​sia,któ​ra…
MO:Tak,kiedyjaprzyszedłem,tojeszczebyłapani
Wie​sia.
MS:…którazajmowassegregowaniem
korespondencji.Pamiętam,żetwtedysporotakich
listówdostawałem:zprośbamiopiosenkiipytaniami,
gdziemożnajakąśpłytękupić.Niewielenagrańmożna
byłounasdostać,borzadkoukazywałysięwPolsce.
Byłyjakieślicencyjnewydania,alemożnabyłotylko
pomarzyćotakiejdostępnościjakdziś.Tobyłteżczas,
gdypoznawałemniezwykłychludzi,którzyimponowali
miswojąwiedząipracowitośc,naprzykładWojtka
MazurkiewiczaiKrzyśkaJuszczaka.Oczywiście
gwiaz​dąbyłWoj​tekResz​czyń​ski,aletooni…
MO:…two​rzy​liję​zyk
Te​le​expres​su
.