Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Nieczułamsięspełniona,więcteraz,skorojestem
wolnaizależnawyłącznieodsiebie,czemumiałabym
sięnieprzeprowadzićizamieszkblejsiostry?
Zamieszkaćwkraju,którycorazbardziejmisię
podoba.
Niemaprzeciwwskazańzapewniłzzapałem,znów
napełniająckieliszki.Czylituniezajmieszsię
sprzedażąnieruchomości?
Nie,dzięki,jużstarczy.Cozamiłamyśl,
żeużeraniesięzklientamitojużprzeszłość.
Sprzedawaćbędzieswójtalent,aniedomy,które
trafiłynarynek.Zamierzamotworzyćpracownię
designerską.Oczywiścienajpierwmuszędowiedzieć
się,jakzakładasięuwasfirmę,przedstawić
kwalifikacjeireferencje.Noipomyślećodomu…
Możeszmieszkaćtutaj.LauraiRonanzradością
przyjmąciępodswójdach,adomjestduży.
Toprawda.Rozejrzałasiępoogromnymsalonie.
Wluksusowejrezydencjibeztrudumogłybymieszkać
trzylicznerodzinymającealergięnaciasnotę.Jednak
wolałabymmiećswójdom,oczywiściegdzieśwpobliżu.
MyślęootwarciupracowniwDunley…
Seanomalniezakrztusiłsięszampanem.
WDunley?Roześmiałsię.Przecieżtowioska.
Pola,łąki,krówki,teklimaty.Iwtakimotoczeniu
chceszotworzyćpracownięprojektową?
Prychnęła,poparłatokosymspojrzeniem.Dotejpory
wykazałtylezrozumienia,aterazco?
Cociwtymniepasuje?
Jużwidzę,jakDannyMuldoonzlecaciprojekt
nowegowystrojupubu.Małoprawdopodobne.