Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
CopanimyślioWodzu?
Tarynpodniosławzrokznadtelewizora.Romanwrócił
zdwomakubkamikawy.Zpilotemwręcewzięła
odniegokubekiuśmiechnęłasię,słysząc,jakRoman
nazwałCole’a.
Widać,żelubitrzymaćwszystkosilnąręką.
Lubiteżodpowiedniozaprezentowaćsięnowym
pracownikom.
Tobrzmi,jakbypanmówiłzdoświadczenia.
Colemaswoichfanów.Iwrogów.
Poktórejstroniepanstoi?
Staramsięniestracićpracy.Żebywtymbiznesie
przeżyć,trzebasobieradzićzniepowodzeniami.Nie
jestpaninowicjuszką,powinnatopaniwiedzieć.
Wskazałnatelewizoripilota.Gabinetjakiśczasstał
pusty.Zaraztopodreguluję.
Tarynprzyglądałasię,jakRomanustawiakanały.Był
przystojniakiemwtypieHughGranta,przyjacielskim
izpoczuciemhumoru.
Skądsiępaniwzięła?spytał.
Długopracowałamwinnejstacji.Wymieniła
nazwęikilkaichprogramów.Wminionymrokujeden
zgłównychproducentówpoprosiłopomysłynowych
serii.Zainteresowałygodwamojeprojekty.
Wmiędzyczasiezwróciłasiędomnieinnastacja.
Wtejbranżylubiąkaperować.
Niezgodziłamsięznimirozmawiać,alemoje
kierownictwodowiedziałosięotejsprawie,akiedy
informacjaonowymprogramieprzeciekła,
zakwestionowalimojąlojalność.Jejprzełożonybył
wściekły,żetakpotraktowanojegoprotegowaną,ale