Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
byliśmywystawieniodczasuwkroczeniaNiemców,zrodziłasię
wkażdymznasżywiołowawprostżądzaprzetrwaniaioglądania
nawłasneoczyklęskihitlerowców,którejnadejściawówczasnie
dawałosięjeszczerozumowouzasadnić,wktórąjednakgorąco
wierzyliśmy.WstąpieniedoSP,jakwydawałosię,zapewniało
przetrwanie,chroniącprzedoprawcami.
SzczególnieusilnestaraniaoprzyjęciedoszeregówSPczynił
jednakżywiołprzestępczy.Finansowypodkładtychzamiarówbył
przejrzysty.Okoliczność,przedwstępneprzeglądaniepodań
przeprowadzaliprawnicy,przyczyniłasiędoczęściowegoodwrócenia
niebezpieczeństwaspołecznego,jakimbyłbywczasach
obowiązywaniagodzinypolicyjnejuprawnionydochodzeniaponocy
funkcjonariuszSP,uprzedzającywspólnikówprzestępstwaonadejściu
policjiiuniemożliwiającypościg,względniekierującygonamylne
tory.Wwyłapywaniupodańkryminalistówszczególnieszczęśliwą
rękęmiałkolegamójHenrykNowogródzki24,którywrazzJózefem
Felsem25iGustawemWichlerem26zacząłpracowaćwbiurze
SPwpierwszychdniachlistopada.Jakosprawozdawcasądowy
„NaszegoPrzeglądu”27wczasachprzedwojennychdoskonale
zapamiętałsobiestałychbywalcówławyoskarżonychiwsposób
nieomylnywyławiałzkolejkikryminalistów,przypominającimnawet
treśćoskarżenia,przebiegsprawyiosobęsędziego.Wtychwarunkach
delikwenciwycofywalisięjakniepyszni.Zdarzałysięjednakwypadki,
kiedykryminalistanieprzestawałwsposóbuporczywyiarogancki
ponawiaćpróbdostaniasiędoSP,niecofającsięnawetprzed
groźbamipodnaszymadresem.Przypominamsobiewysokiego,
przystojnegochłopca,obdarzonegofantastycznąsiłą,którycałymi
miesiącamizamęczałkierownictwoprośbamioprzyjęciedoSP.Ten
rzeźnik-terrorysta,któregobanosięjakogniaiktóryztegopowodu
bezprzeszkódkrążyłpobiurach,byłwgruncierzeczyuosobieniem
anielskiejłagodności.Spokojnąperswazjązawszemożnagobyło
umitygować,natomiastpróbyprzeciwstawieniamusię,zwłaszczagdy
byłpodgazem,cozresztąstanowiłoregułę,kończyłysięwsposób
opłakany.Niemogłoznimuporaćsiękilkanaścieosób.
Drugizkolei,doliniarz28łódzki,wprzewidywaniutrudności
zprzyjęciempotrafiłzłożyćkilkanaściepodań,wktórychwystępował
podzmienionymniecoimieniemlubnazwiskiem.Biedakniemiał
domnieszczęścia:wszystkiejegopodaniazdołałemwyłowić