Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ipowiedziałpoprostu:
–Wiem.Tookropne.
Podałjejnastępnykamień,gładkiichłodny
wdotyku.
–Spróbujteraz.
Zanimodeszliodstawu,udałojejsięrzucićkamień
tak,żeodbiłsięodwodytrzyrazy,iodkryła,żejest
zakochana.
Wgruncierzeczytobyłonieuniknione.Lilytęskniła
doromansów,atenchłopiec,jużprawiemężczyzna,
wydawałsięucieleśnieniemwszystkichbohaterów
zpowieści,którepochłaniałatonami.Mieszkałwzamku
iwkażdymcaluprzypominałmrocznego,
melancholijnegobohatera.Byłdojrzały–starszyodniej
ocałepięćlat,wysportowanyiwyrafinowany.
Natychmiastzaczęłafantazjowaćnajegotemat,choć
wiedziała,żetefantazjenigdyniestanąsię
rzeczywistością.Ajednakktóregoświeczoruprzytrafił
jejsiębal.
Odwielutygodniwyczekiwałaprzyjęcia
bożonarodzeniowego,któredziadekBenedictawydawał
corokudlapracownikówWarrenCourt.MatkaLily
byłatamterazgospodynią.Przyjęcieodbywałosię
wwielkiejelżbietańskiejsali.Benedict,którywlecie
skończyłOksford,aterazmiałjakąśważnąpracę
wCity,równieżmiałprzyjechać–taktwierdziłjego
dziadek.
LaramiałaznacznielepszewyczuciestyluniżLily.
Miałateżwięcejubrańdziękinapiwkomzhotelu,gdzie
wsobotypracowałajakokelnerka.Lilypożyczyła