OSTATNIO PRZEGLĄDANE PRZEZ CIEBIE
WSZYSTKIE KSIĄŻKI
Marta Przyłuska - Brzostek
Adrian Chojan, Ewelina Florczak, Karol Jene
Nie ma jednej prawdy o pegeerach, mimo że wszystkie powołano do życia jednym dekretem i zamknięto jedną ustawą. Miały gwarantować wydajność, stabilne zatrudnienie i postęp techniczny wsi. Na niemal pół wieku zdominowały jej pejzaż, choć tworzono je również na terenie miast. Jednak rzeczywistość zweryfikowała wielkie plany i propagandowe postulaty władzy. Jak się okazało, każde państwowe gospodarstwo rolne było osobnym organizmem, zarządzanym lepiej lub gorzej.
Poszukując prawdy o codzienności ich mieszkańców, Bartosz Panek zadaje pytania: ile naprawdę wiedzieli rządzący o funkcjonowaniu kombinatów? Jak wyglądało życie ludzi, którzy wzięli udział w tym wielkim projekcie? Jak od środka wyglądał proces prywatyzacji? Jakie są materialne i niematerialne ślady po pegeerach? I wreszcie – czy popegeerowskie pochodzenie wciąż jest stygmatem? Rozmawia z dyrektorami wzorcowych kombinatów, którzy czasy postępu, usystematyzowanej pracy i zorganizowanego życia po godzinach wspominają z nostalgią. O ciężką pracę w często spartańskich warunkach pyta tych, którzy – zmęczeni okupacją i tułaczką – z różnych zakątków Polski przyjeżdżali w poszukiwaniu zatrudnienia. Wczytuje się w artykuły, opracowania naukowe, śledzi relacje mediów, które otwarcie mówiły o rzekomo wyuczonej bezradności mieszkańców pegeerów. Sprawdza też, co zostało z kombinatów trzydzieści lat od ich likwidacji.
Zboże rosło jak las to reporterska próba odpowiedzi na pytanie – czy wszędzie było aż tak źle?
Dostosuj tekst do każdego urządzenia
Twórz notatki
Rozpocznij czytanie tam, gdzie ostatnio skończyłeś
PAMIĘTAJ!
Twój PIN do zasobów w:
Wygasa: dzisiaj
Aby zdobyć nowy PIN, skontaktuj się z Twoją biblioteką.
W ciągu kilku minut otrzymasz wiadomość na adres .
Kliknij w znajdujący się w niej przycisk, aby potwierdzić zapisanie się do newslettera i odebrać darmowego e-booka.
Zaakceptuj Regulamin, aby kontynuować korzystanie z serwisu.