OSTATNIO PRZEGLĄDANE PRZEZ CIEBIE
WSZYSTKIE KSIĄŻKI
Magdalena Molendowska, Rafał Miernik, Paweł Górski, Martyna Ostrowska
Agata Chrobot, Jacek Pielas
Dostępność zasobów wody słodkiej wysokiej jakości stale zmniejsza się. Na taki stan rzeczy wpływa wiele czynników. Do najważniejszych należą: zmiany klimatyczne, obniżanie i wyczerpywanie się poziomów wodonośnych, wzrost liczby ludności, zanieczyszczenia wód powierzchniowych i gruntowych, wzrastająca produkcja przemysłowa oraz intensywnie prowadzone rolnictwo [Majsztrik i in. 2017]. Pogłębiający się na świecie deficyt wody zmusza producentów materiału roślinnego do znacznego ograniczania jej zużycia albo do większego nadzoru nad gospodarowaniem nią w celu zminimalizowania strat, a także do redukcji zanieczyszczeń przedostających się do wód gruntowych. Uprawy roślin szkółkarskich prowadzone są głównie na wolnym powietrzu, ale od kilkudziesięciu lat stale wzrasta powierzchnia upraw kontenerowych. Rośliny z tych upraw uzyskuje się szybciej, efektywniej oraz taniej [Majsztrik i in. 2011], a dobór odpowiedniego podłoża, nawożenie i nawadnianie są łatwiejsze w porównaniu z uprawami polowymi. Ponadto produkcja w pojemnikach pozwala zwiększyć wydajność na jednostkę powierzchni, umożliwia stałą kontrolę warunków uprawy i szybką reakcję na potrzeby roślin. W produkcji roślinnej częstotliwość nawadniania jest różna i zależy od wielu czynników, między innymi od gatunku, sposobu uprawy, warunków środowiskowych itp. W szkółkarstwie ozdobnym dominującym systemem nawadniania są deszczownie stałe zasilane wodą głównie ze studni głębinowych [Marosz 2013]. Nawadnianie roślin uprawianych w kontenerach musi odbywać się częściej niż w uprawach polowych. Deszczowanie w kontenerowni jest obarczone zawsze dużymi stratami. W zależności od rozstawy pojemników i kształtu roślin, do kontenerów trafia jedynie 25–37% wody, a rośliny wykorzystują z tego tylko 13–20% [Weatherspoon i Harrel 1980, Beeson i Brooks 2008]. Pozostała jej część rozpryskuje się poza pojemniki. Nawadnianie upraw zależy ponadto w dużej mierze od warunków pogodowych, technologii uprawy [Argo 1998, Allaire-Leung i in. 1999, Beeson 2007, Owen i Altland 2008] oraz uprawianego gatunku lub odmiany. W celu ograniczenia zużycia wody dąży się do wprowadzania systemów zamkniętych, w których można w znacznym stopniu zmniejszyć nie tylko zużycie wody, ale też nawozów czy środków ochrony roślin. Istnieje jednak ryzyko, że przy tego typu systemach mogą rozprzestrzeniać się patogeny glebowe [Orlikowski 2006]. Oprócz tego, założenie takiej uprawy jest bardzo kosztowne. Poszukuje się zatem ciągle metod umożliwiających korzystanie z zasobów wodnych w bardziej ekonomiczny sposób. Jedną z nich jest zastosowanie regulowanego deficytu nawadniania RDI (Regulated Deficit Irrigation). Sposób ten polega na okresowym lub wręcz całkowitym zaprzestaniu nawadniania roślin w konkretnej fazie rozwojowej tak, by nie spowodowało to uszkodzeń, obniżenia jakości, kwitnienia, plonowania roślin czy też ich trwałości pozbiorczej. Ograniczenie nawadniania pozwala na kontrolę wzrostu i rozwoju roślin oraz przyczynia się do ograniczenia zużycia wody w ich produkcji [Koniarski i Matysiak 2015]. Znajomość potrzeb wodnych uprawianych roślin umożliwia precyzyjne określenie częstotliwości nawadniania przy zachowaniu ich jakości, co w efekcie może przyczynić się do zmniejszenia zużycia wody i ograniczenia kosztów produkcji. Jedną z metod badawczych pozwalających na dokładne określenie zapotrzebowania roślin na wodę jest metoda termiczna sap-flow oparta na pomiarze prędkości przepływu wody w pędach roślinnych [Baker i van Bavel 1987, Braun i Schmid 1999, Oleszczuk i in. 2005, Gonzáles-Altozano i in. 2008, Girardi i in. 2010, Fu i in. 2016]. Umożliwia ona określenie przybliżonego zużycia wody w jednostce czasu przez roślinę. Bezpośrednio z potrzebami wodnymi roślin wiążą się także sposoby określania poziomu ich stresu wodnego. Często producenci mają do czynienia z tym problemem w momencie przesadzania roślin z gołym korzeniem do pojemników lub z kontenerów mniejszych do większych albo bezpośrednio z gruntu do pojemników. Stan fizjologiczny roślin można określić m.in. za pomocą pomiaru fluorescencji chlorofilu [Kalaji i Łoboda 2010, Kalaji 2011, Ni i in. 2015, Hazrati i in. 2016] albo poziomu wymiany gazowej CO2 [Hong-hai i in. 2016] i H2O, wykorzystując dodatkowo wskaźnik powierzchni liścia. Równie ważnym aspektem są sposoby ograniczenia zużycia wody przez rośliny, a jednocześnie utrzymania ich w stanie wystarczającego uwodnienia. Jedną z metod obniżenia poziomu stresu wodnego u roślin jest wykorzystanie regulatorów wzrostu [Jankiewicz 1997, Farooq i Bano 2006, McCann i Huang 2007, Pirasteh i in. 2012, Xu i Huang 2012] i innych substancji pełniących rolę tzw. antytranspirantów, które oddziałują na tkanki roślinne w różny sposób. Jedne wpływają na zmiany anatomiczne w roślinie, co przejawia się np. zmniejszoną transpiracją [Anderson i Kreith 1978, Latocha i in. 2009, Sacała 2009], inne wpływają na procesy biochemiczne zachodzące w tkankach roślinnych [Dunn i in. 2012].
Dostosuj tekst do każdego urządzenia
Twórz notatki
Rozpocznij czytanie tam, gdzie ostatnio skończyłeś
Mam już konto w internetowej bibliotece IBUK Libra
Nie mam konta w internetowej bibliotece IBUK Libra
PAMIĘTAJ!
Twój PIN do zasobów w:
Wygasa: dzisiaj
Aby zdobyć nowy PIN, skontaktuj się z Twoją biblioteką.
W ciągu kilku minut otrzymasz wiadomość na adres .
Kliknij w znajdujący się w niej przycisk, aby potwierdzić zapisanie się do newslettera i odebrać darmowego e-booka.
Zaakceptuj Regulamin, aby kontynuować korzystanie z serwisu.