POCZĄTEK,POSŁOWIE,POMOC,
PODZIĘKOWANIAIPOCO
OdrazuzdradzęCipewiensekret–toniejestprawdziwypoczątek,tokoniec.Dokład-
nietak.Tenrozdziałnapisałemnasamymkońcu.JakoPosłowie.
Zpowodówmerytoryczno-kompozycyjnychniechciałemjednak,bypoostatnim
słowietejksiążki,słowieotwierającymnieskończonąprzestrzeń,pojawiłosięcokolwiek,
comogłobytęczystośćzakłócić.
Zdecydowałemzatem,żePosłowiepojawisięwmiejscuWstępu.Toniejesttakie
głupie,ponieważmamnadzieję,żewieluCzytelników,doktórychzresztąjasamna-
leżę,zaczynalekturęodlektury,awszystkiewstępy,podziękowania,posłowiainoty
oautorzeczytaopcjonalnie,tylkowówczas,gdysamawłaściwatreśćrezonujewnich
taksilnie,żeczująniedosyt,pragnąwięcej…
Mniejszaztym.Jeślimaszakuratodwrotnie,toprzecieżtylkojeszczelepiej.
Gdybyłemuczniemliceum,przyszedłemdoszkolnejbibliotekiipoprosiłemo„książ-
kęzdialogami,żebysięjądobrzeczytałoiżebymówiłaosensieżycia”.
Panibibliotekarkawskazałamirękąnaregałyzaniąipowiedziała,żewszystkiesą
otym.Wbrewpozoromjejwskazówkaokazałasiędlamniecałkiempomocna.
Taksiążkacałajestdialogiem.Jestosensieżycia,oMocy,istarałemsię,byłatwo
sięjączytało.
Dołożyłemjeszczejednącegiełkę.Właśniepotojesttaksiążeczka.Maszteraztro-
chęwięcejwolności,trochęwiększywybór,więcejMocy.Spróbujszczęścia.
Adlaczegowogólejąnapisałem?
Odkądtylkopamiętaminteresowałomnieżycie.
Aleniejakieśszczególneprzejawyżycia,niebiologia,niechemia,niefzyka,nawet
nieseksczyzarobieniemilionadolarów(jakwidziszoddzieciństwacośzemnąbyło
chybaniewporządku),leczżyciesamowsobie,życiejakożycie.Nielekcjewf-ulecz
samogranie,ćwiczenie,niegramatyka,leczpisaniewiersza,niebycienajlepszym
leczbycie(przyczymoczywiścieniestroniłemodbycianajlepszym,ponieważczasem
przedprzeznaczeniempoprostuniedasięuciec).
Oczywiścieniczegoztegonierozumiałem.