Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
jakiegoczłowieka?
–Żadnego.
–Torzeczosobliwsza!
–Szczególnarzeczywiście...
.ibardzosrogaCarral!..Oh!wierzaj
słowumemu,żegdybynietanierozsądnamiłość,odrzuciłbymtendar
tyledojałmużnypodobny;zerwałbymstosunkizświatem,wktórym
nieprawezajmujęmiejsce;pracowałbym,abysięwyżywić;ja...
.
–La!la!przerwałCarral,niekażdycochce,pracowaćmoże,mój
najdroższy.Abyzostaćstolarzemlubmalarzem,potrzebaprotekcyi,...
Nono!wpadaszwdeklamycyą.JakzostanieszsławnymAdwokatem,
zalat10lub15naprzykład,będzieszmiałdosyćczasudarten
odrzucić...
.Terazzaśkochającsięlubnie,przyjmowaćgomożesz...
.
Alerazjeszczezapytujęcięosposóbjakimgoodbierasz?
–Nieśmiemcigopowiedzieć,bomiuwierzyćniezechcesz.
–Mówzawsze.
–Awięc,comiesiąc,między1-yma3-cim,znajdujękopertę
staranniezapieczętowaną,awniej15luidorówwzłocie.
–Gdzieżtoznajdujesz?
–Tunatymbalkonie.
–Nadzwyczajnetozdarzenie!powtórzyłCarral.Czyżnie
dochodziłeś?–Jabyłbymstałnaczatach.
–Uczyniłemto.Nieraznoccałąprzepędziłem,ukrytyzafirankami.
Czekałem,śledziłem...
–Inigdynicdostrzedzniemogłeś?
–Nigdy!
Don-Juanwzamyśleniuzaczołosiępochycił.–Wtemwszystkiem
udziałmiećmusikobieta,poszepnął.
–NiezdajemisięodrzekłKsawery.Nigdynikogoniewidziałem;
tajemnicąnajgłębsząrzecztadlamniejestpokrytą.Jestempewny
wszakże,iżtepieniądzemężczyznamirzuca...
–Zkądżetownosisz?
–Pewnejnocy,rokjużtemu,pozostałemażdodnia,abytej
tajemnicydociec.Okołoczwartejzrana,posłyszałemlekkihałas
nabalkonie.Pobiegłemnatychmiast,iujrzałemcieńkukościołowi
zmierzający...
.Byłtocieńmężczyzny.
–Wnocyniczegopewnymbyćniemożna...
.
–Tożsamoteżsobiepowiedziałem.Wowymczasiereperowano
właśniehotel...Brukokrytybyłpiaskiem,któryprzeznocdeszcz
mocnozwilżył.Pospieszyłemzapalićświecę,idostrzegłemnapiasku
śladykroków;byłytokrokimężczyzny,obutegowciężkieipodkute