Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
RozdziałII
Żądlikula
Skrzypiący,przybrudzonyśniegokrywałterenwokół
liceumimieniaprezydentaWilsona.Kendrazeszła
poschodkachnachodnik.Poobustronachulicypiętrzyły
sięnierówne,zakrzepłehałdy.Choćdrogazdawałasię
wolna,dziewczynkastąpałaostrożniezobawyprzed
łatamilodu.Mglistapowłokajasnoszarychchmur
nadawałamroźnemudniumonotonnyodcień.
Leniwiekołyszącplecakiem,Kendrazerknęłatam,
gdziezwyklekręcilisięjejochroniarze.ZauważyłaElise,
któraopierałasięosamochódzaparkowanypodrugiej
stronieulicyirozwiązywałakrzyżówkę.Nienawiązywała
kontaktuwzrokowego,aledziewczynkawiedziała,