Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wstęp
To,comyśląosobiedentyści,interesujezwykletylkoich
samych.Aleto,comyśląosobiedziennikarze,powinnoin-
teresowaćwszystkich,botowszystkichdotyczy.Todzien-
nikarze–ludziemediów–opowiadająorazinterpretują
ważnedlanaswszystkichhistorie.Toonitworzągrupę
wczesnegoostrzeganiaprzedzbliżającymisięproblemami
istawiająpierwszediagnozy.Wmłodej,niedoświadczo-
nejdemokracji,wjakiejżyjemy,sąjednązjejgwarancji
–czwartąwładzą.
Biednytokraj,gdziewszystko,coważne,comazna-
czenie,znajdujesięwjegostolicy.Bogatytokraj,gdziepo-
szczególnejegoregionywnosząoryginalnyiistotnywkład
docałości,któraskładanajestzczęścitakjakpuzzle.Ag-
nieszkaSzwajgierpostawiłaprzedsobątakiwłaśnietemat:
dziennikarze,ludziemediówwLublinie.Bohaterowieprze-
prowadzonychprzezniąrozmówtodziennikarzeprasowi,
radiowiitelewizyjni.Sąwśródnichreporterzy,publicyści,
jestprezenterkatelewizyjnaimontażysta.Wszyscyoni
swojeżyciezawodowezwiązalizLublinem,mająznaczą-
cydorobekiwysokąpozycjęwswoimśrodowisku.Można
byichokreślić–mówiącjęzykiemsocjologicznym–jako
grupęwzorotwórczą,grupęodniesienia.Lublinbyłzawsze
wswojejnowożytnejhistoriimatecznikiemwysokiego,
wartościowegodziennikarstwa,ajużnapewnooryginal-
5