Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
WSTĘP
Jeżelinajbardziejniewinneibezbronnedzieckoniemożeczućsiębezpieczniewjakimś
społeczeństwie,wówczasjużniktbezpiecznieczućsięwnimniemoże.
KardynałStefanWyszyński
Troskaodzieckojestpierwszymipodstawowymsprawdzianem
stosunkuczłowiekadoczłowieka.
JanPawełII
Zacytowanepowyżejsłowadwóchniewątpliwieważnychautorytetówoddają
wpewnejmierzeto,jakwyglądająwdzisiejszychczasachstosunekczłowiekado
człowiekainaszebezpieczeństwo.Możnabyjenazwaćbezpieczeństwempozor-
nym,gdyżwielezłychrzeczydziejesięgdzieśoboknas,alemyichniewidzimy…
lubniechcemywidzieć.Wolimyżyćwświeciepozorówbotakjestłatwiej.
Trudnojestwykrzesaćzsiebieodrobinęwysiłku,żebyzgłębiaćrzeczywistość.
Niemamyczasuanichęci,bysięzastanawiaćnadproblemami,któreniedoty-
cząnasbezpośrednio.Dopiero,gdyjesteśmychorzy,uświadamiamysobie,jakim
szczęściemjestbyciezdrowym.Małokogoobchodząinni,nieznaniludzieich
problemyitrudności.Corazbardziejludzkieżycietracinaznaczeniu.Przestaje
jużbyćtakieważne,gdyniejesttożycienaszelubnaszychbliskich.Wzwykłej
codzienności,gdyprzechodzimyoboksetekludzi,niezdajemysobiesprawyzich
prawdziwejwartości.Postrzegamyichtylkojakochodząceistoty,zmierzającedo
jakiegoścelu.Gdyprzyjrzymysięjednakuważniejjakiejśosobieipodejdziemy
doniejzpewnymindywidualizmem,dopierowtedypoznajemyjejwyjątkowość
iogromnąwartość.
Każdynaswójsposóbpróbujeszukaćszczęściawtymniedokońcaszczęśli-
wymświecie.Czasamijednak,myślącosobie,zapominamyoinnych.Małokto
dzisiajreagujenałamanieprawaalbozasadwspółżyciaspołecznego.Widzimy
tylkoto,cochcemywidzieć,odinnychniewygodnychdlanassprawod-
wracamywzrokichętnieonichzapominamy.Skutkiemtegojestto,żewiększość
ludzimawypaczonyobrazświata;czerpieonimwiedzęjedynieześrodkówma-
sowegoprzekazutelewizjiczyInternetu,któreniejednokrotniezniekształcają
albopodająnieprawdziweinformacje.Społeczeństwocorazbardziejpodatnejest
namanipulację.Niektórzynawettwierdzą,żedziśistniejetylkojednozdanie,
któreformowaneprzezkilkadnistajesięzdaniemwszystkich.Ajakwiadomo,
cytującsłowaWalteraLippmanna:ntam,gdziewszyscymyślątaksamo,niktnie
myślizbytwiele”.Przeztowielerzeczyjestniedostrzegalnychdlaprzeciętnego
Wstęp
9