Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wstęp
9
iniewystawiłswoichpłynówustrojowych,wydajesiętoniemożliwe.
Ajednakdziennikarzeodczasudoczasupisząimówiąosztucenowo-
czesnejiwspółczesnej.Interesującejestto,jakieprzyjmująmedialne
strategie,żebytenniemedialnytematwtopićwswójzwykłydyskurs.
Równieżciekawimnie,pocotacałagimnastyka,pocowogóleprodu-
cenci,wydawcy,szefowieantendecydująsię,żebyzlecićdorealizacji
taknielogicznymedialnietemat.
Wtejksiążcechciałabymsięograniczyćdosztukiszczególnietrud-
nejwodbiorze,któraniedajepretekstudorozważańnaprzykładotym,
ktojestprzedstawionynaobrazieijakielosytejpostaci.Przyjrzę
sięzatem,coiwjakisposóbdziennikarzepisząimówiąomalarstwie
nieprzedstawiającymtrzechartystów:KazimierzaMalewicza,Pieta
MondrianaiWładysławaStrzemińskiego.Tomalarstwoabstrakcyj-
ne,zdaniemBaudrillarda,rozpoczęłoproceswyniszczaniasztuki,do-
prowadziłodotwórczości,któraniekomunikuje,nieinformuje,zato
npełnifunkcjępochłanianiaioszałamianiainterlokutora”4.Towłaśnie
pojawieniesięabstrakcjisprawiło,żeodbiorcazetknąłsięznowym
iowieletrudniejszymmodelemnarracji.Zamiastodnaleźćwdziele
teelementytradycyjnegoopowiadaniaobrazem,doktóregoprzywykł,
naglezostałzaproszonydoodbiorusztukiwedługnieznanegomodelu
analitycznego.Takotymprzełomiepisałjedenzjegoautorów,Wła-
dysławStrzemiński:nTuwinienstarypoglądliteracko-naturalistyczny
»obrazopowiada«,»obrazwyraża«,»obrazodtwarza«-tymczasem
gdyobraznicnieopowiada,nicniewyraża,nicnieodtwarza-onjest,
istnieje”5.Podobnemyślenieosztucestałosiępoczątkiemdrogido
malarstwa,którestwarzaistotneproblemykomunikacyjnenawetdla
odbiorcówprzywykłychdosztukielitarnejizaliczającychsiędotzw.
środowiskaartystycznego.Czymożnawogólemówićokomunikacji,
jeśliodbiorcaniejestwstanieprawidłowoodczytaćobrazubezpomo-
cysłowa-komentarzanadawcy,którywyjaśnia,dlaczegopowstałota-
kie,anieinnedzieło?Ajeśliodbiorcanieliczysięzkomentarzemarty-
styikonstytuujesamodzielnieiniezależnieswojąinterpretacjęobrazu?
4Ibidem,s.61.
5W.Strzemiński,Onowejsztuce[w:]idem,Pisma,Wrocław-Warszawa-Kraków-
-Gdańsk1975,s.18.