Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
–Chodziorealityshow.Chcezemnązrobićwywiad
–Serio?Ico?Zgodziszsię?Tożenadarozmawiać
ożyciuprywatnym.–Connerzdusiłwsobieuśmiech.
Matkabyłakobietąstarejdaty,choćitookreślenie
wpełninieoddawałojejpostawy.
–Zdajęsobieztegosprawę.–Pochyliłsię,byzłożyć
naczolematkikrótkipocałunek.–Pozbędęsięjej,
zanimnarobinamkłopotów.
–Znakomitypomysł.PoproszęDarrena,żebyjąstąd
wyprowadził.Jakonatuwogóleweszła?
–Toniejestzajęciedlaszefaochrony–uciąłConner.
UmiałsięobchodzićztakimibabkamijakNichole,
odkądskończyłczternaścielat.–Pewnieprzyszłajako
osobatowarzysząca.
–Następnymrazemdopilnuję,żebyostrożniej
rozdawaćzaproszenia.–Matkasięskrzywiła.–Nie
życzęsobie,żebypomoimdomuplątałysiętakietypy.
–Jakietypy?–zainteresowałasięJane,siostra
Connera,iprzystanęłaobokmatki.Janenosiłasię
zwyszukanąelegancją,pilnieśledziłanajnowsze
trendy.Prowadziławtelewizjiwłasnyprogram
ogotowaniuiszerokopojętymlifestyle’u.
Wprzeciwieństwiedomatkiibratanieunikała
rozgłosumedialnego,alewprzypadkuJanereperkusje
niewiernościjejojcaniezdawałysięażtakbolesne.
–Jaktadziennikarka.
–Skaranieboskieztymipismakami–westchnęłaJane
imrugnęładobrata.–Gdzieonajest?Jużjasięnią
zaopiekuję.
Jegosiostralubiłanamącić.Connerwiedział,
żejedynymwyjściemzsytuacjijestszybkozakończyć