Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Przedmowa
nSamanazwarodzinnegolekarzajestjużdobra.Tostwarzatakiecie-
pło,nierodzinnedosłownie,aletakieciepłowkontakcie–samoto
słoworodzinnyzobowiązuje.Lekarzjestpierwszydoczłowieka.Nie
pracodawca,mimożeonpieniądzepłaci,alelekarz,boniejesttru-
izmempowiedzenie,żezdrowienajważniejszedlaczłowieka”.(Męż-
czyzna,lat80)
Wewspółczesnymsystemieopiekizdrowotnejpacjentjestaktyw-
nymuczestnikiemrelacjizprofesjonalistamimedycznymi,anietyl-
kobiernymodbiorcąusługzdrowotnych.Corazczęściejodgrywateż
rolęnewaluatora”,czylipodmiotuoceniającegojakośćświadczonych
usług.Pacjentomtrudnojestocenićkompetencjemedycznelekarza,
oceniająwięcjegoumiejętnościinterpersonalne.Zwracająmianowi-
cieuwagęnato,czylekarzuważniesłucha,czyudzielazrozumia-
łychinformacji,wyjaśniaprzyczynychoroby,czywreszciepozwala
pacjentowinawypowiedzeniesięizadawaniepytań.Dlapacjentów
ważnesąteżtakieszczegółyrelacji,jakprzywitaniesięnapoczątku
wizytylubzachowanianiewerbalnelekarza,np.nawiązywaniekon-
taktuwzrokowego,uśmiechaniesię,atakżejegosposóbmówienia
czywystrójgabinetu.