Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Potempodniósłpowiekiispojrzałnaotaczającywyspę
ocean.Wyspę,któraodkilkulatjestjegodomem.
Wyszedłszyzeszpitala,ruszyłprowadzącąwgórę
drogą.Terazznajdowałsięnadkopalniązłota,która
byłakatalizatoremrozwojudlawieluludziprócz
wyspiarzy,pozwalającimnazwaćtomiejscedomem.
Zjednejstronydostrzegałwioskęiskalistyprzylądek,
wzniesieniezmałymkościołemnaszczycie.Niewidział
stamtądSunsetBeachpodrugiejstronie,aletoniebył
wieczórnarozrywkiipodziwianiezachodzącegosłońca
zalewającegoskałyognistymblaskiem,któremuwyspa
zawdzięczałanazwę.Bokiempędziłyciężkiechmury,
coruszzakrywającsłońce.Samwiedział,żeniedługo
połącząsiłyiuwolniątropikalnąulewę,która
regularniepojawiasięwsezoniecyklonów.
Możetowłaśnieowonapięciewatmosferzekazało
mupodniupracywyruszyćnaforsownymarsz.
Brakowałoimpersonelu,akiedyJack,pilotśmigłowca,
zabrałjednązpielęgniarek,lecącnawezwanie,
sytuacjastałasięjeszczebardziejstresująca.Dobrze,
żenazajutrzmadonichprzyleciećpersonel
tymczasowy.Tymrazemmiałtobyćratownikmedyczny
ipielęgniarka,więcbędądysponowaćdodatkowymi
paramirąkdopracy,apozatymniktniezabierze
mupielęgniarkiwsytuacji,gdybybyłapotrzebna
nablokuoperacyjnym.
Westchnąłipoczuł,żenapięcieopada.Tenwidok
zawszegouspokajał,anawetprzynosiłradość,gdy
patrzyłnaciemniejącekszttyoddalonychwysp.
Największaznich,Atangi,zwielomasklepami
iszkołami,byłanajdłużejzasiedlona.Widziałteż