Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
pięćminutikogopewnienigdyjużniespotka.
Niemampojęciapowiedziała.Ktotobył?
Niezamierzaławcalesłuchać,coBethmówi.Jej
opowieścibyłyzawszetakdługieizawiłe,żewich
połowiezupełnietraciławątek.
Bethtylkoczekałanatopytanie.
WillPaxmanwypaliła.
Aliceotworzyłaszerokooczy.
Cotakiego?zawołała,prostującsięnależaku.
Kto?
WillPaxmanpowtórzyławolnoBeth.Roger
studiowałznimnauniwersytecie.Napewno
gopoznałaś,Alicedodała,spoglądającbadawczo
naprzyjaciółkę.
TakodparłaAlicezezmieszaniem.
Jakietodziwne!Byłapewna,żeWilloddawnajestjej
obojętny,alenadźwiękjegoimieniapoczułamocne
bicieserca.
Will.Willzespokojną,poważnątwarzą
iroześmianymiszarymioczami.Bardzolubiła,kiedysię
uśmiechał.Trzyrazyprosił,byzostałajegożoną,aona
trzyrazyodrzuciłaoświadczyny.
Napewnopostąpiłasłusznie.
Przezostatnieczterylatajejmyślipochłaniałnowy
narzeczony.KiedyTonyzniązerwał,byłazdruzgotana.
PrzyjęłazaproszenieBethiRogeraidwadnitemu
przyjechałanaWyspęŚwiętegoBonawentury,
byznaleźćsięjaknajdalejodLondynu,gdyTony
będziesiężenićzSandi.
NieodrazugopoznałammówiładalejBeth,nie
zwracającuwaginazaskoczonąminęprzyjaciółki.