Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Giedroyc
Zbytdługorozmyślałemnadpierwszymwpisem-byćmoże
dlatego,żezazwyczajwdziennikachnieumieszczasię
pierwszychwpisów,jakichśprzedmów,wstępów,wyjaśnień...
Gdybymbyłpisarzem,zacząłbymodmojegozwyczajnegodnia,
starającsięprzenieśćnapapiercodziennerozmyślaniaiemocje.
Jednakniejestempisarzem,adziennikipublicystycznepowinny
rządzićsięwłasnymiprawami.
Pomysłnapierwszywpispojawiłsięsam,kiedyw"Gazecie
Wyborczej"przeczytałemośmierciJerzegoGiedroycia,
redaktoraparyskiej"Kultury".Jesttonazwiskoniezbytznane
naUkrainie,mimożeGiedroycwydałutworypisarzynaszego
"rozstrzelanegoodrodzenia"jeszczewtedy,kiedyichnazwiska
wymawianonajwyżejszeptem...Zdrugiejstrony-nicwtym
dziwnego.Giedroycdożyłmatuzalemowegowieku94lat.
Wostatnichdniachżyciapracowałnadnajnowszymnumerem
swojegopismaiutrzymywałkontaktzczytelnikami
zapośrednictwemInternetu.Prawdęmówiąc,nieuświadamiałem
sobie,żeżyjewspółcześnie-jegonazwiskospotykasię
nastronicachpamiętnikówidziennikówpolskichpisarzyzlat
powojennych,jużwtedywyglądałnamądrego,starszego
człowiekaimożewłaśniedlategoniezdawałemsobiesprawy,
żeredaktor"Kultury"dotejporywyczarowujeswojepismo
naprzedmieściachParyża...
Pisarze,którymidzisiajchlubisięPolska,nazywaligowielkim,
niebojącsię,żemożetozaszkodzićichreputacji.
PrawdopodobniewłaśniedlategożeGiedroycbyłprzede
wszystkimreżyseremliteraturypolskiej,niebałsiędoradzać
ambitnymkolegom,jakmająkonstruowaćswojeplany,niebał
sięwpływaćnaichmyślenie.Zeszpaltparyskiegopismawyszła
prawiecałaliteratura,którazbliżyłaPolskędoEuropy,asamym
Polakomdowiodła,żeichkrajniemusibyćzaściankowy,
drugorzędny,poniżony...Właśnie"Kultura"drukowaładzienniki
Gombrowicza,najlepszewierszeMiłosza,najbardziej
wyrafinowanemyśliHerlinga-Grudzińskiego.AsamGiedroyc?
NiebałsiętworzyćswojejPolskiniepędzelkiem,aleskalpelem,
publikowaćtekstówobraźliwychdla"patriotów".Możnasobie
wyobrazić,jaktraktowałaUkraińcówpolskaemigracjapodrugiej
wojnieświatowej,postracieLwowa,popartyzantceOUN.Ijak