Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Coprawda,żadnaniedorównywałaBelliurodą.
Żadnateżniespoglądałananiegotakwyniośle.
Nadalmilczał,więczbliżyłasięokrok.
‒Śledziszmnie?
Nicztychrzeczy.Raczejjejunikał.
‒Cośnietak?–Znówtopełnewyższościspojrzenie.
–Klubjestzamknięty.Tylkowietrzępomieszczenia
–wyjaśniła.
‒Zróżnychpodejrzanychzapachów?–Słyszałplotki
iniemyślałichignorować.
Uśmiechnęłasię,alezupełnieinaczejniżwcześniej.
‒Tomiejscedlaniepalących.Niemażadnych
podejrzanychzapachów.
‒Sąjeszczeinnewystępki–odparłzespokojem.
–SalvatoreAccardiostrzegłmnie,żetwojaobecność
przysporzySanFelipewyłączniekłopotów.
ByłciekawjejreakcjinawzmiankęoAccardim,ale
sięniedoczekał.Nawetniemrugnęłaokiem.
SalvatoreAccardi,byływłoskipolityk,miałwSan
Felipedomiprawostałegopobytu.
InajprawdopodobniejbyłojcemBelli.
Urodziłasięprzeddwudziestulaty,jakoowoc
romansużonategoSalvatoregoijegokochanki,
seksbomby.Aferęopisanowprasie,alepolityknigdy
nieprzyznałsiędoojcostwaikonsekwentnieodmawiał
udziałuwbadaniachgenetycznych.Nieporzucił
ciężarnejżonyiwychowywałcórkę,urodzonązaledwie
trzymiesiącewcześniejniżBella.
Bellazostałatancerką,apóźniejznalazła
zatrudnieniewdomuschadzekwksięstwieAntonio.
SalvatoreuważałjejobecnośćwSanFelipe