Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
‒Jedenjedyny,ostatni,nigdywięcej”.
Ilerazytosłyszała?Zawszeuśmiechałsięimrugał
porozumiewawczo,pewnysiłyosobistegouroku,dzięki
któremuzawszeodnosiłsukces.O,jakpragnęłaznaleźć
sięwkręgujegonajbliższychwspółpracowników!Jak
bardzopragnęłastaćsięczęściąjegoświata,zasłużyć
najegouznanie,przestaćbezkońcawysiadywać
nakanapieubabciizastanawiaćsię,kiedyonwreszcie
wróci,przestaćbudzićsięwpustymmieszkaniu
wśrodkunocyizprzerażeniemuświadamiaćsobie,
żeojciecwyszedł„dopracy”.
Wszystkotomiałosięskończyćzchwilą,gdyojciec
wreszcieosiągnie„zamierzonycel”.
Byłdobrywsnuciuniesamowitychhistorii,aona
bardzochciałaprzekroczyćgranicęniezwykłegoświata,
októrymzawszejejopowiadał.Świata,gdziewszystko
byłołatwe,gdziemielibyćrazem,jużnazawsze.
Jednakojcieczawszemiałdowykonaniajeszcze
jednozadanie.Izawszeobiecywałjej,żepoburzy
zaświecisłońce,aleburzatrwałaitrwała,asłońce
nawetniewyjrzałojeszczezzachmur.Jedynaróżnica
polegałanatym,żetymrazemzostawiłjąwogromnej
kałuży,pokostkiwbrudnejwodzie.
Kiedywyjechałzmiasta,uświadomiłasobie,
żeczekająjąkłopoty,itopoważne,alezostała,
boprzecieżwgruncierzeczyniemiaładokąduciec.Jej
życietoczyłosiętutaj.Tumiałaprzyjaciółipracę.Ibyła
pewna,żeudajejsięuniknąćniebezpieczeństwa,
ponieważdotejporyzawszetakbyło.
Sześćmiesięcymilczenia.Sześćmiesięcynormalnego
życia.Sześćmiesięcy,podczasktórychusiłowała