Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
SorrenzoiwładcaKsięstwaMardowii.
JegoarystokratycznytytułnigdynierobiłnaLisie
wrażenia.DlaniejbyłLukiem,mężczyzną,którykiedyś
zostałjejkochankiem.Którypokazałjejrozkosz
iudowodnił,żeniemaonagranic.Którysprawił,
żeznalazławsobieuczucia,októrenigdybysięnie
podejrzewała.Aktórychniechciaładoświadczać,
bowiedziała,żepożądanieoznaczastrach.Strach
przedzranieniem.Strachprzedodrzuceniemizdradą.
Lucniekrył,żenieszukamiłości.Pasowałojejtoprzez
jakiśczas,alepotemzorientowałasię,żejestwnim
zakochana.
Próbowałazdusićwsobieświadomośćtego,ale
któregośdniazrozumiała,żeniemożewalczyć
zuczuciem.Wtedyuciekła.Niebyłotołatwe.Ale
łatwiejszeniżżyciezezłamanymsercem,więcnigdynie
żałowałapodjętejdecyzji.MężczyźnitacyjakLuc
sąniebezpieczni.MajątowpisanewDNA.
LisaspojrzałanaLucainatychmiastzorientowałasię,
żenadalpromieniujewokółniegozmysłowaaura.Jego
czarnewłosybyłykrótszeniżdawniej,zatooczytak
samobłękitne.Takie,wktórychmiałosięochotę
zatopić.
Jakzawszewyglądałnienagannie.Ręcznieszyty
włoskigarniturbyłjakspodigły,ajedwabnakoszula,
rozpiętapodszyją,odsłaniałalśniącą,oliwkowąskórę
natorsie.
Jesteś…jesteśostatniąosobą,którą
spodziewałabymsiętutajzobaczyćwydusiłazsiebie,
przerażona,żeLucnadaldziałananiąpiorunująco.
Mimoupływudwóchlat.