Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
1.Wspominamswojąwieś
inajmłodszelataojca
1
Powrotydowspomnień,dolatminionych,toniewątpliwie
głównacechaludzistarszegopokolenia.Pomału,lecz
nieustanniezbliżamsiędowieku,wktórymcorazbardziej
zaczynasiężyćwspomnieniami,awizjaprzyszłości
skracasięlawinowo,wzastraszającymtempie.Widocznie
dopierozbiegiemlatpotrafimyzrozumieć,niemamy
szansyprzesunięciagranicykrótkiegopobytuwrealnym
świecie,wyznaczonymodgórnieiindywidualniedla
każdegoznas.Próbawydłużeniategookresupozostanie
nazawszenieziszczalnympragnienieminieosiągalnym
marzeniem,taksamojakprzeddziesiątkamilat.
Wszystkosiękiedyśkończy,leczdopiero
poprzekroczeniugranicypewnegowiekujesteśmy
świadomi,żetanieodwracalna,brutalnarzeczywistość
dotyczynaswszystkich.Oczywistychfaktów,wlatach
młodości,zrozumiećniepotrafimy.Widocznietakbyć
powinno.Możewracaniedoprzeszłościiponowne
przeżywanietego,codawnominęło,dajenietylko
odprężenieiradośćciepłychpromienitamtegosłońca,
możetoprzedewszystkimodmładzaduszęiciało.
Naszojciec,ciągleenergiczny,pamiętającyszczegóły
sprzedwielulat,opowiadającyzwerwąominionych
dziejach,prawdopodobniezrozumiałtodawno.Może
właśnieztegopowodusiadałczęstowygodnienakrześle
zmapąwręku,anastępnieniezauważającotoczenia
izapominającodniudzisiejszym,spędzałwielegodzin
samotny,zamyślony.Najczęściejmiałotomiejscewdni
wolneodpracylubświęta.Wtymczasieodbywałpodróż
doprzeżyćzokresumłodościilatdawnominionych.Nikt
niebyłwstanieujrzećtego,cowidziałynieruchomeoczy