Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
KrzysztofPałecki
BARBARAKRAUZ-MOZER,
CZYLIMETODOLOG,BADACZ,DYDAKTYK
Niełatwojestpisaćokimś,kogosięznaponadtrzydziesiątkilat.Zatracasię
bowiemniezbędnydystansidoosoby,idojejdzieła,azatemwszystko,copo-
wiedzianepotem,możnasłusznieposądzaćobłądsubiektywizmu.Żebywięcnie
byćposądzonymobłądbrakuautoświadomościmetodologicznej-któryPani
Barbaraprzezwszystkietelataniestrudzenieśledziłaiujawniała-odrazuprzy-
znamsię:tobędąwypowiedzinczysto”subiektywne.
Kiedypoznałem,jeszczejakonalizującąswojądysertacjędoktorantkę
wInstytucieNaukPolitycznych,zrobiłanamniewrażenieosobybardzopo-
ważnej,dojrzałejosobowościowo,krytycznej-możenawetsceptycznej-inie-
zbytprzystępnej,chociażwkontaktachosobistychwyróżniającejsięstarannym
przestrzeganiemzasad-jużwtedyobumierającego,nstaromodnego”lubgorzej:
nburżuazyjnego”-savoir-vivre’u.Dodatkowoosobyzcałkowiciejasnym,spre-
cyzowanymprogramemswoichpoczynańnaukowych.Ajakim,otymponiżej.
Zbiegiemczasu,wystarczającodługiegodlalepszegopoznania,tepierwsze
wrażeniaulegaływróżnymstopniuizakresieznacznejmodyfikacji.Sprzyjały
temurozmaite,stopniowocorazliczniejszeiważniejsze,nczynnikikontaktujące
iłączące”naszeosoby.Wpierwbyłytopodobnezainteresowania:uniejmające
charakterintelektualnejpasji,umniepraktycznejpotrzeby.Drugapołowalat70.
ubiegłegostuleciatobyłwKrakowie,naUniwersytecieiwreszciewInstytucie,
czaspodwielomawzględaminiezwykły.Czasprawdziwejrebeliiempiryzmu
wnaukachhumanistycznych,wwarunkachodchodzenianstarej”
,częstojeszcze
przedwojennejprofesury,szybkowschodzącychawansównmłodych”uczonych
zrocznikówczterdziestych,przezprofesuręnieźlewykształconych,alewwy-
nikudługiejinformacyjnejizolacjizafascynowanychnowinkamizZachodu”
,
niekonieczniedobrzeosadzonymiwgłębszejmyślilozoficznej.Jednocześnie
trzebazauważyć,żebyłtoczasgierkowskiej,propagandowejnliberalizacji”
,która
miałagłównienaceluprzekonaćzagranicznychpożyczkodawców,pożyczko-
biorca(PRL)szanujeswobodydemokratyczneijestpolitycznieorazekonomicz-
niewiarygodnywswoichzobowiązaniach.Historycy,socjologowie,prawnicy,
filozofowiedostalimilcząceprzyzwolenienawyjściepozannaukęoficjalną”
,