Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Berlin
gdyrozważaświatAmmiana,który„bardzoczęstosprawiawrażenie
jakiegośzłegosnu”22.Senniejesttujednakżadnąromantycznąmetafo-
rą.Sentoinnysposóbpracymyśliijęzyka,zmienionyprzezwypartesiły,
przedzierającesiękupowierzchniistnienia,alejeszczeniewidoczne,jesz-
czetylkozniekształcająceto,conatejpowierzchnipanuje.„Wszystko,co
wypełniałoterazpokoje”awtenniepokojącysposób,jakoo„dogorywa-
jącympotworze”,mówiBenjamino„towarzystwie”ze„swojej[społecznej]
klasy”„odczuwałemjakonieuchwytne,gładkieizawszegotowezadusić
tych,którychwłaśnieobskakiwało;ślepewobecwłasnegoczasuimiejsca,
ślepoposzukującepożywienia,ślepewdziałaniu”.Rojącesięnapodobień-
stwoowadów„towarzystwo”niesiewsobietengroteskowyobrazśmier-
ci,któryłatwodostrzec,gdysiępatrzynamrowiskoalbokłębiącesię
białerobaki.Rozkładukrytywprzejawachgorączkowoporuszającego
się,ślepegożycia.Chorobliwezainteresowanietym,conienormalne,dzi-
waczne,zniekształcone,odzwierciedlającezniekształceniewewnętrznego
doświadczeniatejepoki.
strażnicyniewidzialneloolnia
czylioprzemianieskrytelowjawne
Polesymboliczneeuropejskiejkultury,wktórejdorastaliBenjamin,Auer-
bach,Fromm,któregoduchadoświadczyłajeszczeArendt,poleschyłko-
wegoXIXwieku,możebyćwięcrozumianejakostruktura,którejgęstość
miałapodtrzymywaćpoczuciebezpieczeństwa,stabilności,eliminować
konfliktiśmierć.„Ruinyrewolucji”(jaktonazwałaArendt),amożejeszcze
bardziejjejwspomnienie,ba,jejstała,ukrytaobecność,wybuchającawta-
kichparoksyzmach,jakKomunaParyskawszystkotopopychałobudujące
swójświatmieszczaństwodoszukania,zawszelkącenębezpieczeństwa.
22
E.Auerbach,
Mimesis.RzeczywistośćprzedstawionawliteraturzeZachodu
,s.79.
32