Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁII
ZAGROŻENIE
MniejwięcejczterygodzinypóźniejIrisleżałanazboczugóry,
wysokonaddoliną.Poopuszczeniuchłodnegozmierzchuwwąwozie,
wkraczającwsiećścieżek,zaczęłastopniowowspinaćsię
pobiegnącychzygzakiemdrożynach.
Gdywyłoniłasięzpasacieni,gwałtownieprzebiłosięsłońce,
jednakonaniezwolniłakroku.NatłokmyślioOldze,odktórychnie
mogłasięuwolnić,pchałwyżejiwyżej.
Toimięczepiałosięjejmózgujakrzep.Olga.Olgajadającachleb
podpostaciątostówpewniezewzględunasylwetkę.Olga
szczędzącasobiesolizpowodudiety,costwarzałowkuchni
problemy.Olgaużywającajejtelefonu.Olganiewłaściwiekorzystająca
zauta.Olgapożyczającaodniejfutro.Olgapożyczającajejswego
zbytecznegomęża.
NawspomnienietegoOskaraOlgiIriszaczęłaprawiebiec.
„Zupełniejakbympoślizgiemwpadłanamężczyznęwyglądającego
niczymMyszkaMiki”wściekałasię.
Nakonieczabrakłojejtchuipadłanatrawę.Góra,którąchciała
pokonać,zdawałasięwciążprzedniącofać,więcpoddałasię
izrezygnowałazzamiarudotarcianaszczyt.
Leżączzamkniętymioczami,wsłuchiwałasięwodgłosywiatru.
Powróciłspokój.Widocznawoddalinatleniebaszara,bezkształtna
bryłazdawałasiępowiększaćizmieniaćwpotężną,metaliczną