Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
odkiedytuzamieszkał.Mężczyznawpołyskującym
strojuwyszedłnaporannyjogging;zmurszałystaruszek
poganiałbiałegopekińczyka–draniowigdzieśsię
spieszyłoiszarpałzasmycz.Zwierzępopuściłojeszcze
kilkarazyiposłusznieruszyłozapanem.Podrugiej
stroniezataczałasięjakaśpostać–mężczyznaztrudem
stawiałkolejnekroki,nieprzestajączłorzeczyćziemi,
która,wjegomniemaniu,wciążosuwałamusięspod
nóg.Wkońcuzahaczyłkolanemośmietnik.Głośno
syknąłzbólu.Kopałblaszanypojemnik,tenwkońcusię
wywróciłizasypałchodniknieczystościami.
Bernowróciłdokomputerainacisnąłplay.
CelmusibyćMOTYWUJĄCY!
Jeżeliobierzeszsobiezacelcoś,cojestciobojętne,
coś,coniepobudzaciędodziałania–niewystarczy
cideterminacji!…
Pauza.
Jakąkrzywdęmógłwyrządzić?Jakiecierpienie
przywróciłobyrównowagę?
PrzedoczamiBernapojawiłsiętakiobraz
–piętrzącesięwysypisko,piętrzącesięszkło,zbutwiałe
resztki,porwaneszmaty–odpadkikażdegomożliwego
rodzaju.Anatymoceaniebrudu,spoczywaCel.
Maludzkąformę,choćBernonierozpoznajejego
twarzy;niewienawet,czyjestonkobietą,czy