Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
modny.Wynikałotozfaktu,żekupiłgocharyzmatyczny
młodyprzedsiębiorcalatynoamerykański–Gabriel
Lopez–którytegowieczorurównieżsiedział
nawidowni,żebykibicowaćprzyjaciołom.Konkurs
obserwowaliteżuczniowie.Nieprzepuściliokazji
obejrzeniawtańcunajlepszychznajlepszych.
–Onajestzachwycająca!
Rhiannawykrzyknęłatesłowa,posyłającShannon
porozumiewawczespojrzenie.Shannonniemogła
powstrzymaćuśmiechu.
WtedyusłyszałaszeptGordona:
–Totypowinnaśtambyć.Jesteśjeszczebardziej
zachwycająca.
Pokręciłagłową.
–Lubięuczyć,aniestartowaćwturniejach.
–Tchórzysz?
Uśmiechnęłasię.
–Wiem,kiedyjestembezszans.
–Ty?Nigdy–odpowiedział,ściskającjejdłoń.
NaparkiecieLarawykonałakolejnydoskonały
wyskok.Osuwałasięterazspiralniewzdłużciała
partnera,wperfekcyjnejharmoniizmuzyką.
Shannonpoczuła,żektośdotknąłjejramienia.Zrazu
niezwróciłanatouwagi.Uczniowie,nauczyciele,
amatorzy,zawodowcy,dziennikarzeiinniwidzowie
wypełnialiszczelniekażdewolnemiejsce,wszyscynieco
sięrozpychali,żebylepiejwidzieć.
Poczułaponownedotknięcie.Tymrazemzmarszczyła
brwiinawpółsięodwróciła.Pozaobrębemjasno
oświetlonegoparkietuwsalipanowałpółmrok.Nie
zorientowałasię,ktojejprzeszkadza,mógłtobyć