Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Czasemtrudnowskazać,zjakimmitemmamy
wkonkretnejsytuacjidoczynienia,choćbyztego
względu,żeczęstoludzieprzyrządzająznichkoktajl
biorąkilka,mieszająwróżnychproporcjachi
voila!,
mamymitcałkiemnowy.Przykłady?Częstomożna
usłyszeć,żewszyscyateiścipozbawienizasad
moralnychjesteśmyszkodnikami,egoistami
inihilistaminajgorszegosortu.Zgodniezinnymmitem,
ateiściczęściejodwierzącychpopełniająróżne
odrażającezbrodnie.Terazwystarczyskładniki
zmieszać(niewstrząsając!)ijużrodzisięmitnowy
ateiścipozbawienikręgosłupamoralnego,
cosprawia,żeczęściejpopadająwkonfliktzprawem.
Wjednymzbadań,zktórychkorzystaliśmy,pewien
respondentstwierdziłnaprzykład:„Niepowiedziałbym
raczej[...]żewięzieniazapełniająkonserwatywni
chrześcijaniegłosującynarepublikanów.Nie.Zapewne
główniesiedząwnichludzie,którymobcajestwszelka
duchowośćiwiara”
(ibid.,
2006).Tooczywiście
kompletniefałszywetwierdzenie,alezatobardzo
typoweoszczerstworzucanenaateistów.
Przechodzimywtensposóbdokwestiibardzodla
nasważnej.Wciągudługichmiesięcy,jakie
spędziliśmynadprzygotowywaniemtejksiążki,
wielokrotniezadawaliśmysobiepytanie,wktórym
miejscupostawićgranicęmiędzymitamiotych
chcieliśmypisaćapoglądami,którejakośmożna
uzasadnić,alezktórymiosobiściesięniezgadzamy.
Ztegowłaśniewzględubardzostarannieiuważnie
dobraliśmypięćdziesiątmitów,którymiponiżej
zajmiemysiębardziejszczegółowo.Wewszystkich