Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
8
Wstęp
żezachowalionijeszczezadziwiającowieleelementówtradycyjnegosposobużycia,
starychwierzeńistaregomyśleniaoświecie.Jednakzasięgdestrukcjizwiększasię
zrokunarokijeślinieprzebywasięnastałewjednymmiejscu,nigdyniemapewności,
czyobyczaj,opisywanyjakożywy,nadalżywympozostaje.Ztegoteżpowoduzdezak-
tualizowałasięwiększaczęśćpracetnologicznychpoświęconychposzczególnymabo-
rygeńskimplemionom.
Zdecydowałemsięnakompromis,używającczasuteraźniejszegonajczęściejwtedy,
gdyogólnąwiedzęokonkretnymplemieniumogłempodeprzećosobistymispostrze-
żeniami.Mamjednakświadomość,żeczęstorównieżimojawiedzamożeokazaćsię
nieaktualnawmomencieukazaniasięniniejszejksiążki.
Całaaborygeńskakultura,wjejduchowymimaterialnymwymiarze,maswoje
odniesieniedotradycyjnychmitówplemiennych.Poświęcamimdwarozdziałyswo-
jejpracy,podajęjeteżwinnychczęściachksiążkiotyle,oilerozjaśnićmogątajniki
aborygeńskiejkosmologii.Większączęśćprzykładówmitycznychopowieścizaczerp-
nąłemzksiążkiRonaldaiCatherineBerndtówmespeakingland.Mythandstory
inAboriginalAustralia.Zregułyniecytujęichwiernie,leczlekkojemodyfikujędla
potrzebpolskiegoodbiorcy.Trudnojesttraktowaćliteralniejakoźródłoopowieść,
którawróżnychwariantachznanajestnatereniezamieszkanymprzezwieleplemion,
aczasemnawetnaobszarzecałejaborygeńskiejAustralii.
PiszącoAborygenach,zpowodówstylistycznychokreślamichniekiedyterminem
nkrajowcy”
.Wewspółczesnejpolszczyźniebrzmionmożeniecoarchaicznie,jednak
uważam,żespełniakryteriapoprawnegoopisu.Zpodobnychwzględówużywam
tuneologizmunplemieńcy”
,jeżelipiszęoAborygenachżyjącychwtradycyjnychstruk-
turachspołecznych.
Przystosowaniunazwwłasnychlubteżpospolitychnazwtradycyjnychprzyjąłem
zasadęichpolszczeniatam,gdzieistniejąjużodpowiednieprecedensywpolskiejlite-
raturze(np.Arandowie,JorklubKarpentaria,czurynga).Podtrzymujępisownię.
Jednakzdecydowanawiększośćwystępującychwtejksiążcenazwaborygeńskich,
zarównonazwplemionirodzimychjęzyków,jakiterminówokreślającychprzedmio-
tylubpojęciazwiązanezplemiennąegzystencją,podanajestwichnajbardziejupo-
wszechnionejwersjiangielskiej.Wyjątkowotylkoodważamsięnazaproponowanie
czytelnikomichspolszczonejwersji.Wtymwypadku,jaksądzę,wskazanajestdaleko
idącapowściągliwość.NawetsamiAustralijczycyniedorobilisięjakdotądjednolitej
wykładniaborygeńskiejpisowniplemiennychnazwwłasnych,którabywjakiśsposób
odpowiadaładuchowirodzimegojęzykadanegoplemienia.Trzebawiedzieć,żeauto-
chtonicznejęzykiAustraliiróżniąsięodsiebie,czasemwsposóbznaczący,dlategoteż
sporynatematpisowninajprawdopodobniejbędątrwałynadal.
Pierwotnymzamysłemautorabyłonietylkoodtworzeniepanoramydawnego
życia,aleteżnakreślenieobrazuspołecznościpoddawanejzmianomwkontakcie
zcywilizacją.Wtrakcietworzeniaksiążkizrezygnowałemztegoplanu.Jegorealizacja
wymagałabynapisaniakolejnychpięciusetstronmonografii.Mojapracakoncentruje
sięzatemnatradycyjnymobrazieżyciarodowitegoAustralijczyka,ciąglemałoznanym