Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wstęp
Wokresiemojejasystentury,kiedywpsychoterapiiniemiałem
jeszczedoświadczenia,naleczeniestacjonarneprzyjętazostała
trzydziestoletniakobieta,którapróbowałapopełnićsamobójstwo.
Zachowywałasięjakmałedziecko,płacząc,gdycośdziałosię
wbrewjejwoli,narzekającprzytymnatrudnościswegożycia.Czu-
łemsięszczególniebezradny,gdypewnegodniamusiałemodbyć
zniąrozmowę.Kiedykobietaskończyłaswojedługieopowiadanie,
pojejtwarzypopłynęłyłzy,ajamimowolnieprzypomniałemsobie
przytymjedenzhollywoodzkichHwyciskaczyłez”.Zarazemjednak
uświadomiłemsobie,żetakobietauważałasiebiezanieszczęśliwą
iżenieczyniłategowsposóbsztuczny(wkażdymrazienapewno
nierobiłategoświadomie).Straciłempoczuciepewności,stałemsię
bezradnyiniewiedziałem,zaktórymzmoichHwewnętrznychgło-
sów”powinienempójść.Jedenznichmówił:HWeźżepaniąA.pod
ramięipocieszją”.Alewłaśnietegozabraniałmibardzoenergicz-
niedrugigłos,ponieważwtedyspełniłbymraczejwłasne(możetak-
żeijej)życzenie,niżbympomógł.Jeszczeinnygłosproponowałmi,
żebynietraktowaćpaniA.jakdziecko,leczjakczłowiekadorosłego,
zktórymmożnarozmawiaćotrudnościachżyciowych.Szczęśliwie
jednakpomógłmiwówczasprzypadek.Zjawiłsięmójprzełożony,
położyłrękęnaramieniułkającejkobiety,próbującdobrodusznie
uspokoićimówiącprzytym,żeprzecieżtowszystkoniejesttakie
straszne,dobrzebędzie,jeślijakiśczaswypoczniewklinice.Jed-
nakżezpowodówwtedydlamnieniezrozumiałych,kobietamimo
danejobietnicywcalenieprzestałapłakać.Dlaczego?CzyżpaniA.
nieotrzymałatego,czego(nieświadomie)pragnęła,amianowicie
wsparciaduchowego?Czyteżpragnęłaczegośzupełnieinnego,nie
wiedząctylko,jaktoosiągnąć?Czywiedziaławogóle,czegochcia-