Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Usiadłzpodwójnymespressowsamymroguiprzystąpił
dopodsłuchiwaniarozmowydwudziewczyn.
–Nierozumieszmnie!głośnokrzyknęłapierwsza,zamaszyście
machającrękoma.Chodzimioto,żeludziepostrzegająsiebiejako
zdecydowaniebardziejpodobnychdoinnych,natomiastinnychjako
diametralnieodmiennychodsiebie!
Jejrozmówczyniprzezchwilęprzypominałasuszarkędowłosów
cierpliwieczekającąnazasilanie.Poczasieniezbędnym
naprzetrawieniedanychodparła:
–Próbujeszzaszczepićwemnieniepokój.Alenieprzejmujęsię
tym,bojużJacquesDerridastwierdził,postmodernizmwsposób
nieuniknionyprzekształcasięwdekonstrukcjonizm,awszystko
zakończysięwłaśniedekonstrukcjądekonstrukcjonizmu!
–Maszwieleracjiwtym,comówiszodpowiedziaładziewczyna
owyrazistszejgestykulacji,któraoczywiściezwróciłauwagę
Zdzisława.Jednakniedocieradociebie,żetowszystkoplasuje
autoradokładniepomiędzybiegunamierudycjiigrafomanii!
Gacekzapłaciłzakawęiwyszedłnazewnątrz.Tadziewczyna,
chociażmiałapiękne,trzepoczącejakmotyle,dłonie,zpewnościąnie
wiedziałaniczegoaniowampirach,aniomordercach.Krwiożercze
bestieniezaludniałyjejwewnętrznegoświata.Byćmożewieletraciła,
aletymrazemzyskałaszansęnadłuższeżycie.
Zresztą,szczerzemówiąc,nieskorzystałazniej.Trzydnipóźniej
wpadłapodtramwaj.
+++
KarinaSułeknieczytałagazetinieoglądałatelewizji.Jejświata
nieograniczałyjednakciasnehoryzonty(możewłaśniedlatego,
żezamykałaswójumysłnabezmyślnyszumgdzieśwtle?).Zapewne
jednaktotadobrowolnaizolacjadziewczynysprawiła,żeowampirze
zOchotydowiedziałasiętakpóźno.Spacerującwswojejulubionej
białejsuknialejąKrakowską,przechodziławłaśnieobokprzystanku
autobusowego,kiedynaglewpadłjejwoczyokładkowytytuł„Faktu”.