Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
drewnianymautemiłopatką.Jeszczepamiętam,jak
tozdjęciebyłorobione,jakąpozękazanomiprzybrać,jak
sięuśmiechaćitd.Świadectwomamdodziś.
Zokresu
kołchozowego
pamiętamteżwczasyzmatką
wKrynicy.Góry,sanki,śniegpopas,słońce,naktórym
możnasiębyłoopalać,zawodybobslejowe(roztrzaskał
sięwtedynatorzeNiemiecKrüger),wspaniałejedzenie
wdomuwczasowym,awtymzupacytrynowapotrawa,
którejniemiałemokazjijeśćjużnigdypóźniejiinne
takieatrakcjepowodowały,żewspominamtenwyjazd
bardzomiło.Wielelatpóźniejdowiedziałemsię,
żenastąpiłonjednakwdośćdramatycznych
okolicznościach:zimastulecia,potwornemrozy
wmieście,niedostatekwęgladoogrzewania
mieszkania…Czytoniewtedynocądziadkowi
przymarzływąsydościany?Wkażdymraziezałatwione
zdnianadzieńwczasybyłyraczejformąewakuacji
małegodzieckazwarunkówztrudemnadającychsię
dożycia,aniebeztroskimwypademnazimowisko.
Wwiekulatczterechczypięciuporazpierwszy
wżyciuzobaczyłemtelewizor.Mójnajmłodszywujek
zabrałmniedojakiegośswojegokolegi,wktóregodomu
tencudownywynalazeksiępojawił.Chłopcy(wujekbył
odemniestarszyozaledwieosiemlat)oglądaliodcinek
serialu„Zorro”,ajapokilkunastuminutachuznałem,
żejesttonieciekaweizupełnieniezrozumiałe.Telewizja
mocnomnierozczarowała.
Wsierpniu1963rokuurodziłsięmójjedynybrat.