Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
chorowałjakzawodowiec.Zawodził,wzdychał,cierpiał
imarszczyłsięzprzeszywającegobólu,pomstując
nazłegoniemieckiegobachora,którymuzmarnował
życie,miażdżącstopęogromnąmaszynąrolniczą.
Copiętro,cosąsiad,tonowyfragmenttejhistorii
wyłaniałsięzczeluścitatkowejpokręconejwyobraźni.
Emilkaledwodawałaradę.Naklatceschodowejbyło
gorąco,ojciecprzedłużał,jakmógł,aonacałaczułasię
przesiąkniętasmrodemspodjegopachy.Marzyła
okąpieli,amiałaprzedsobąjeszczedwapiętra,gdy
dogłowywpadłjejgenialnypomysł.
Tatko,tytakichory,ajadurnazapomniałamwstawić
twojesetuchnydolodówki!Totytutajchwilkęodpocznij,
ajasiękopsnęnagóręicischłodzębuteleczki,co?
Noleć,leć!zachęciłiwłaściwie,takjak
przypuszczała,byłnagórzeniedługoponiej.Nim
wstawiładolodówkipiwoikilkaflaszeczek,tatkojużstał
zaniąiodkręcałpierwszą,jeszczeciepłą,bomutojakoś
nigdyszczególnienieprzeszkadzało.
Emiliaposadziłatatkęwkuchnitroskliwie,spojrzała
nazegarekiuświadomiłasobie,żeOlegwrócizroboty
zajakieśpięćipółgodziny.Przezjejgłowęjakstado
antylopprzegalopowałoparęlekkichmyśliikilka
niecnychplanów.Wiedziałajuż,comusizrobić,
bypozbyćsiękochanka,niewzbudzajączainteresowania
ojca.Sięgnęłapoodwieczną,tajemnicząmetodę
mamuni,którąpodobnotapodpatrzyłajeszczeuswojej
rodzicielki.
Tatkonapewnogłodny,co?Kupiłamkurczaka,ale
jemudługozejdzie.Zrobięfrytki,będązadwadzieścia
minut,akurczakaupiekęnakolacjętrochępóźniej.
Będziedobrze?
Jakzmizerią,todobrze.
Notozrobięzmizerią.
Prędkowysypaładomiskidużąporcjęfrytek.Nastawiła
dorozgrzaniapustypiekarnik,dałaojcupuszkę,byuśpić
wszelkiepróbyaktywności,nobopocomiałsiękręcić
pochacie,adomiskizfrytkaminalaładwiedużełyżki
olejurycynowegoidobrzezamieszała,nimwrzuciła