Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zdziewczynamiihipsteremobok.Siedzimytrochęjak
wdi​ne​rach,bar​dzobli​skosie​bie,więcsły​szysięwszystko,
oczymgadająinni,inawiązujekontakty.Gawędzę
naodległośćzBobem.„OdkiedyGreenpointstałsię
jednymzpopularniejszychmiejscwNowymJorku,
hipsterzyzaczęlisiętutajpojawiaćiwpolskichknajpach
zamawiaćflakiipierogi.Przeztezmianywiększośćtych
miejscsięnieutrzymała.Cochwilęterazzamykasięato
rzeźnik,atojakaśrestauracja.Zapytajdziewczyn,
wszystkieonemieszkałyiwychowałysię
naGreenpoincie,alepotychzmianachwyprowadziłysię
zrodzinaminaQueens”.Pytamnie,dlaczegojestem
tutajtakczęsto,wkażdymraziejaknaosobę
niemieszkającąnaGreenpoincie.Odpowiadammu,
żejednązrzeczy,któramnietutajprzyciąga,właśnie
tefartuchydziewczyn,całepobrudzonemąką,cukrem,
lukrem.„Widaćwtymetospracy”mówię.Między
kolejkąpopączkiabarempojawiająsięznowuludzie,
którzymówiąpopolsku.Starszymężczyznaimłodapara.
Dosiadająsięizamawiająpączkiikawę,ajaprędko
dowiadujęsięzichkonwersacji,żedziewczynajest
wnuczkąstarszegopanaiodwiedzagowwakacje.Sama
mieszkawPolscezchłopakiem.Mężczyznadostajekawę
inalewasobiezadużomleka,dopełna.Zatemżeby
popić,musisięschylaćitaksobiesiorbie.Masiwewłosy,
białąkoszulęibardzodobrzewyglądającezęby,idealnie
prosteibiałe.CośtamopowiadaoGreenpoincie
zprzeszłości,otym,jaksięzmieniał,iotym,cojeszcze
zestaregoGreenpointuzostało.Wskazujenatelefon
stacjonarny:„Onezostałyjeszczezdawiendawna,żeby
zadzwonićnapolicjęalbostraż”.Mężczyznacorazwięcej
mówioprzeszłości,alewnuczkagoniesłucha.Zaczyna
opowiadaćodrugiejwojnieświatowej.Jestgłośno,więc
niesłyszęcałejhistorii,tylkotyle,żewspominalas
iucieczkę.Wskazujęswojąrękęimówiotym,
żekrwawiła.Wnuczkanadalgoniesłucha.Wsłuchujęsię