Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
WSTĘP
17
całyokresistnieniaIIRP,alewyraźniewidać,żeskalazainteresowaniatymiproblema-
mizestronyamerykańskichŻydówbyłaróżnawzależnościodokresu.
Nawettenpobieżnyprzeglądstrukturypracyizawartychwniejproblemówuzmy-
sławianam,żerozwójwydarzeńwsamejPolscedlastanurelacjiamerykańsko-polskich
wkontekściekwestiiżydowskiejmiałdecydująceznaczenie.
Częśćpierwszapracy(lata1922-1926)obejmujeokresabsorbowaniaskutków
powojennegokryzysuizjednoczeniapodzielonychdotądziempolskich.Wkontek-
ściezagadnieńżydowskichtotakżeczaspewnejstabilizacji,główniezpowoduwyga-
śnięciadziałańwojennych.
Częśćdruga(lata1926-1935)tookresosobistegooddziaływaniaJózefaPiłsud-
skiegonastosunkiwewnętrznewpaństwiepolskim,codlapołożenialudnościżydow-
skiejmiałoniebagatelneznaczenie.Ta-dodajmypozytywna-rolaPiłsudskiego
pojegośmiercinabierzewpamięcizbiorowejŻydówpolskichiamerykańskichjeszcze
większegoznaczenia.Owejocenyniezmieninawetwspomnieniekryzysuekonomicz-
nego,któryniezwyklesilniedotknąłPolskęiprzyczyniłsiędopauperyzacjiwielkich
rzeszspołeczeństwapolskiego,wtymŻydów.
Wreszcietrzeciaczęść(lata1935-1939)pracyprzybliżadziejeIIRzeczypospo-
litejzdominowanejprzezspadkobiercówpolitycznychmarszałkaPiłsudskiego.Dla
mniejszościżydowskiejwPolsceitymsamymstosunkówamerykańsko-polskich
wodniesieniudozagadnieńżydowskichokrestenmiałniebagatelneznaczenie,nie-
stetywnegatywnymznaczeniu.Tezatatowarzyszyćbędzielekturzeostatniejczęść
prezentowanejmonografii.
BardzoczęstoużywamywniniejszejpracywymienniepojęćŻydziiwyznawcy
judaizmu,zdającsobieprzytymsprawę,żejużwokresiemiędzywojennymniebyły
tosynonimy.ŻydamibyliwszakantyreligijnilewicowidziałaczePoale-Syjon,Bundu
czyKomunistycznejPartiiPolski(ciostatniniejednokrotnienieidentyfikowalisię
zespołecznościążydowską),mimotostosujemytepojęciawymienniezpowodów
stylistycznych-abyuniknąćpowtórzeń.Pamiętamyprzytym,żejednakwokresie
międzywojennymwiększośćpolskichŻydówbyłareligijna.
Nazwiskapostacipojawiającesięwrozprawieporazpierwszystaramysięwmiarę
możliwościpoprzedzaćimieniem,niestety,niezawszejesttomożliwe.Stosujemy
wymiennienazwęAmerykaiStanyZjednoczoneAmeryki,choć,zwłaszczawostat-
nichlatach,formatawywołujeniejednokrotnieodruchsprzeciwuwśródintelektuali-
stówpaństwAmerykiPołudniowej.WPolscejednakskróconanazwa-StanyZjedno-
czone-stałasiępowszechna.
Chciałbymtutajwyrazićsłowauznaniaipodziękowaćwszystkim,którzyprzy-
czynilisiędopowstanianiniejszejpracy.Słowatekierujęprzedewszystkimdopro-
fesoraMieczysławaNurka,kierownikaZakładuHistoriiNajnowszejPowszechnej
wInstytucieHistoriiUniwersytetuGdańskiego,orazrecenzentawydawniczegopracy,
profesoraAndrzejaTopija,któregouwagiispostrzeżeniauzmysłowiłymikoniecz-
nośćdokonaniawpracypewnychzmian.DziękujętakżepaniAgnieszceFiebig
zmiędzybibliotecznejwypożyczalniBibliotekiGłównejUniwersytetuGdańskiego,