Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
SŁOWOWSTĘPNE
PowinienemraczejzamiastSłowowstępnetenfragmentzatytu-
łowaćSłowopożegnalne,jesttobowiem,wedługwszelkiegopraw-
dopodobieństwa,mojaostatniaksiążka.Mójpociągwkrótceodejdzie
wzaświatyitrzebasiępakować.Mamnadzieję,żetęksiążkęzdążę
jeszczezobaczyć.Losyludzkiesąjednaknieprzewidywalneipozwa-
lamsobienatradycyjnytytuł.Międzynamimówiąc,mammateriał
iprzemyślenianajeszczejednąksiążkę,alewątpięczyznajdęwsobie
siłyimotywacjębyjąnapisać.Nienależyprzesadzać,przedewszystkim
cieszęsię,żeudałosięskończyćobecnąksiążkę,choćjejrozmiarysą
znacznieskromniejsze,niżkiedyśtoplanowałem.Zależałomijednak
bardzonanapisaniutegotekstu,bobędzietoprzynajmniejczęściowe
spłaceniedługuwdzięcznościwobecmoichamerykańskichprzyjaciół
ikolegów.Mamtyleksiążekodnich,którepowinienemzawczasu
przekazaćjakiejśbiblioteceuniwersyteckiej.WStanachZjednoczonych
byłempięćrazyiwsumiespędziłamtampełnedwalata(stypendia
FundacjiFordaiAmerykańskiejRadyTowarzystwNaukowych,atakże
wykładynaUniwersyteciewChicago).Miałemokazjępoznaćosobi-
ścieprawiewszystkichnajwybitniejszychestetykówamerykańskich,
nawettych,którzyurodzilisięwXIXwieku,jakStephenC.Pepper
(1891–1972)iTomasMunro(1897–1974).
Niestety,wobecnejskromnejksiążce,niepotrafiłemnapisać
owszystkich,którzynatozasługują.
Studiafilozoficzneukończyłemwlatach1951–1956wLeningradzie.
Wlatachmoichstudiów–Leningrad,obecnieznówPetersburg–jest
pięknymmiastem,bogatymwzabytki,instytucjekulturytakiejak
muzeaiteatry.Miastotodostarczyłomiwieluestetycznychdoznań,
codlakandydatanaestetykabyłoważne.Niemogęteżnarzekaćna