Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wsektorzepublicznym)manadtotodosiebie,żeznikazkońcembudowy.
Wracabezrobocie,wracabieda”…
Ameryka,którąopisujeSarnacka-Mahoney,jejAmeryka,rzeczywiście
sprawiawrażeniekrajupotrzebującegospokojuumożliwiającegorefleksję,
potrzebujeprzemyśleniasytuacji,wktórejsięznajduje,byćmożepotrzebuje
odważnejdekonstrukcjisystemuspołeczno-politycznego,powrotudoźródeł
rzeczywistego,aniemarkowanegonapotrzebykampaniiwyborczych.Pro-
blemwtym,żebiegrzeczyisprawjesttakszybki,refleksja,jeślinastępuje,
jestpowierzchowna.To,cowjednejchwiliwydajesiędobremiprawdą,wna-
stępnymmomenciewywołujeodrazęjakozłoifałsz.Amerykanie,októrych
piszepolskadziennikarka,aleprzecieżteżAmerykanka,toludziezagubieni,
poszukującyoparcia,alezarazemimimowszystkoniepozbawieninadziei.
Wciążjeszczeusiłującyśnićswójamerykańskisen,choćtrwaoncorazkrócej,
traciswąatrakcyjność,awielu,takżewewnątrztegowielkiegokraju,chcego
zmienićwkoszmarlubbrutalnieprzerwać...