Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Gdywszpitaluusł
yszał
em,żemuszępokonaćzawałdlatych,dla
którychjestemautorytetem,wspomniał
emJustynę
.
Justynamarzył
aostudiachnaWydzialeArchitekturyWnętrzASP
wKrakowie.Pokolejnympodejś
ciudoegzaminuwstępnegozostał
a
przyjętairuszył
adodomu,byswąradoś
ćdzielićzrodziną.Ko-
rzystał
azautostopu,bodział
osiętowczasach,gdynaautobusyPKS
niemożnabył
oliczyć
.TIRwypadłzszosynazakręciepodwia-
duktemwWadowicach.PokilkulatachwalkiożycieJustynaroz-
poczęł
astudia.Ustalonodlaniejspecjalnytokzadań,zespotka-
niamicodwatygodnie.Wbudynkubezwindykoledzywnosilijąna
wózkuposchodachoponadstustopniach.Wroku1994Justyna
ukończył
astudiazwyróż
nieniem.
Książ
dedykujęwszystkim,którzyzmagająsię
,byniezostali
wykluczeni.