Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
KatarzynaZielińska
KAMIEŃWĘGIELNY
nZuchwałakradzieżcennejkolii!”
,nRubinyzniknęły!”krzyczałynagłówki
porannejprasy.TegodniaKrakówżyłkradzieżąrubinowejkoliihrabiny
Zaniewskiejbezcennejrodzinnejpamiątkiprzekazywanejzpokoleniana
pokolenie.
HrabinęZaniewskąznaliwmieściewszyscy.Większośćpańześmietan-
kitowarzyskiejdałabywiele,żebydostąpićzaszczytuuczestniczeniawor-
ganizowanychprzezniąakcjachcharytatywnych.Sporymajątekijeszcze
większekoneksjeprzyciągałydoniejludziniczymświatłoćmywletniwie-
czór.DlategoskandalzwiązanyzezniknięciemkoliiwywołałwKrakowie
niemaltrzęsienieziemi.Gazetydonosiły,żewczorajwieczoremhrabina
zamierzałazałożyćrubinydoteatru.Okazałosięjednak,żezniknęły,aza-
mekszkatułki,wktórejjetrzymała,zostałwyłamany.Sytuacjaskończyłasię
omdleniemisolamitrzeźwiącymi.Krakowskapolicja,postawionananogi
przezsamegokomendanta,natychmiastrozpoczęłaśledztwo.Powierzono
jenadkomisarzowiJerzemuSzeferowi,cenionemuprzezprzełożonychza
tęgiumysłinienagannemaniery,takpożądanewkontakciezwyższymi
sferami.
***
Zalewającsięłzami,hrabinaprzedstawiałaokolicznościodkryciakradzieży.
Zniknęła!załkałanakońcuopowieści.Zniknęła!
Proszęsięuspokoić,panihrabinoodezwałsięSzeferspokojnym,
głębokimgłosem.
Jegoprośbaodniosłaskutek,bohrabinawytarłanosispojrzałauważniej
naprzystojnegoprzedstawicielapionuśledczegokrakowskiegooddziałuPo-
licjiPaństwowej.Odruchowopoprawiławłosy.
11