Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
naGrotgera.Gdysięokazało,
żejegodowódcaznarodziców
Lyi,Pietapoprosiłżonęgene-
rałaSochaczewskiego,bygoim
przedstawiła,akiedypoukoń-
czeniuszkołyDadichciałwysłać
LyjkęnastudiadoSzwajcarii,ta
jużzanicniechciaławyjeżdżać.
Ebiuległamagiiwielkiejmiłości
izdecydowała,żebędzieślub,
choćcórkanieukończyłajesz-
czeosiemnastulat,trzebawięc
byłouzyskaćurzędowązgodę
nazawarciemałżeństwa.Sama
wyszłazamążwiedzionanie
uczuciem,leczraczejzdrowym
rozsądkiem,dlategostanęła
postroniecórki.Naodwrocie
zaręczynowejfotografii,którą
Pietawysłałdosiostry,widnie-
jedataH29Vi30”ideklaracja:
HNajszczęśliwszydzieńwmoim
życiu”.
LyaHeinclówna,Poznań,lata20.xxwieku.
Sąpięknesepiowezdjęcia
Napodstawietegozdjęciamojababcia
zostaławybranawicemissPoznania.
zweselaLyiiPietiwmiesz-
kaniuprzyulicyGrotgera5/3
wPoznaniu.Wszyscygościesiedząprzydługimstoleciągnącymsiępoprzez
kilkaamfiladowychpokoi.Napierwszymplanie,uszczytustołu,nowożeńcy
zwrócenidofotografa,dalejEbi,Dadi,siostryEbi,siostryDadiego,generał
Sochaczewskizżoną,aPinińscygdzieśwtyle.Myślę,żemojaprababcianie
uważałaichzadośćświatowychiusadziłanamniejreprezentacyjnychmiej-
scach.Nainnejfotografiimłodaparanatletapetywkwiaty,panmłodyopół
głowywyższy–choćbylirówniwzrostem,aLya,cowyraźniewidaćnazdję-
ciu,poszładoślubuwbutachnaobcasach.Welonpannymłodejfantazyjnie
owijasięwokółnógPieti,byukryć,żestoionnaksiążkach.
Zarazpoślubie,zostawiającbiesiadnikówprzystoleweselnym,wyjechali
wpodróżpoślubnądoWłoch.Popowrociemusieliodbyćwielewizytgrzecz-
nościowych.Trzebabyłoodwiedzićzaprzyjaźnionychoficerówiichrodziny,
zwierzchnikówiinnychznajomych.Takawizytaniemogłatrwaćdłużejniż
piętnaścieminut,awszystkiewyglądałypodobnie–otymsamymrozmawia-
noitesamegrzecznościsobieprawiono.
35
