Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
dziennikarzamożemiećprzygotowanepytaniaalbodokładnieprze-
analizowanewypowiedzipolityka,doktórychchcesięodnieśćwrozmo-
wie;jakizestronypolitykanierzadkomaprzygotowanewypowiedzi,
któreniezależnieodpostawionychpytańzamierzaprzekazać.Wzakres
przygotowaniadowywiaduwchodzirównieżdokładneprzemyślenie
ianalizaostatnichzdarzeń,abynieokazaćsięniekompetentnym,jeśli
dziennikarzoniezapyta.
3.Świadomy,dobrowolny„Wprzypadkurytuałówzwiązanych
zwyjątkowymiwydarzeniamiludzieświadomi,żewnichuczestni-
czą,żewykonawcamilubświadkami,żezwyklerytuałniewynika
zpotrzebywsensienaturalnymczyfizycznym,leczzludzkiejinwen-
cji”33.Naprzykładchrzestjestrytuałem,wktórymuczestnicydobrowol-
nieiświadomiebiorąudział,wykonującustalonewcześniejgestyipo-
wtarzającustalonewcześniejformuły,bacząc,byniepomylićsekwencji
wykonywanychczynnościiwypowiadanychsłów.Natomiast„wprzy-
padkupomniejszych,mniejwyróżniającychsięrytuałów,jakwmanife-
stacjachinterpersonalnych,ludzieniezawszezdająsobiesprawęze
swegozachowaniaaniteżniepodejmująjakiegośistotnegowysiłku”34.
Uściśnięcierękipodczaspowitaniajestzautomatyzowanymrytuałem,
niewymagającymdodatkowychprzemyśleńznimzwiązanychczyspe-
cjalnegoangażowaniauwagi.
Odnosząctecechydowywiadumożnazauważyć,żeuczestnictwo
wwywiadziejesttakżeświadomymidobrowolnymdziałaniemosóbbio-
rącychwnimudział.Dziennikarzeprzeprowadzająwywiady,bojestto
częściąichpracy,agościeprzyjmujązaproszenia,abypopierwsze,być
wmediach,alepodrugieiważniejszemiećmożliwośćzaprezentowa-
niaswojegospojrzenianaomawianekwestie,pozostawieniatzw.prze-
słania35wprzestrzenikomunikacyjnej.
Małerytuałyzachowaniagrzecznościoweułatwiającekontakt,które
(zgodniezcytowanądefinicją)odbywająsiępozaświadomościąuczest-
nikówwdużymstopniuzautomatyzowane.Takpowitania,jakipoże-
gnaniatoraczejinformacjadlaodbiorcyorozpoczęciubądŹzakończeniu
wywiadu,niżrzeczywisteprzywitanieipożegnaniesięrozmówców
cizwyklemająszansęporozmawiaćzesobąprzedrozpoczęciemipo
33Tamże,s.26.
34Tamże.
35Terminużywanym.in.przezspecjalistówmarketingupolitycznegonaokreślenie
„tego,cojestpowiedzianeotematachzpunktuwidzeniamówcy”(G.Abramczyk,Mar-
ketingpolityczny.Uwagipraktyczne,[w:]Komunikatorzy.Wpływ,wrażenie,wizerunek,
red.A.Drzycimski,Warszawa–Bydgoszcz2000,s.126).
25