Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
16
Przełomyipokoleniabezkobiet?
życałyukładorazjegofunkcjonariuszyprzywołaćdoporządkupo
to,byjakieśtammiejscewstrukturzedlakobietypiszącejwierszezna-
leźć.
Wobectakiegoobrazurzeczyrodzisięmyślodwóchwtejmaterii
porządkach,męskimiżeńskim,skoropierwszyłaskawiechcenieraz
jakąśpoetkęuhonorowaćawansemzgościanadomownika,życzliwie
wskazaćowemużeńskiemudokonaniulirycznemumiejscenawyższej
półce,chceprotegowaćiasymilować.Rozwijającmyśl,możnasfor-
mułowaćpytanie:amożetendrugiporządek,pozakonfliktempokoleń,
przełomamiiinnąhistorycznoliterackąagresją,takiegozaszeregowania
niepotrzebuje?Możegoniechce?Stądchybabierzesięwrażeniesłabej
obecnościkobietwwydarzeniachtoczącychsięnapierwszejliniieste-
tycznychipokoleniowychwalk.Wobliczutejobserwacjistajesięjasne,
żerozwójkobiecejlirycznościodbywałsięprzezcaływiekXXobokdo-
minującejliniimęskiej,nieraznawiązujączniąkontakt,aniekiedycał-
kowicieignorując.Jestzatemdonapisania(izapewnejużfragmen-
taryczniesiępisze)historiapolskiejpoezjiXXwiekuwidzianejztej
perspektywy.Bezzaszeregowaniaipozaukładem.
Częstojesttak,żepróbywstawieniajakiejśpoetkidopokolenio-
wegoszereguodbywająsiętylkozgodniezzasadąpoprawności,abez
wewnętrznegoprzekonaniakrytykaliterackiego.Jeślichodzioprzełom
październikowyipokolenienWspółczesności”nieźlenatymtlewypada
jedynieWisławaSzymborska7,zresztąwtłaczanawtenschematjako
nmęskapoetka”8.Owielewiększyproblempojawiasięprzytakzaszuf-
ladkowanymnazwiskuHalinyPoświatowskiej.nKolejeżyciasprawiły,
żepozostawałapozawszelkimiukładamiigrupamipoetyckimi.De-
7Mimożestarsza,kojarzonaztympokoleniemnatejsamejzasadzie,coponownieczy
teżpóźniejdebiutującyZbigniewHerbert,MironBiałoszewskiiTadeuszNowak.
;Zwieluprzykładówtakiegookreślaniawybieramnajbardziejznamienny:„Możemypo-
dziwiaćpoetów,którzytragizmtenukazująnamwprost,którzyswojelękiifobiewyła-
dowująprzednami,zazwyczajuwalniającsięwtensposóbodnich.Alenawiększysza-
cunekzasługująpoeci,uktórychwartościestetyczneipoznawczełącząsięzetycznymi.
Tacy,którzywswojejpoezjitworzą-mimochodem,jakgdybyniechcący-pewien
modelczłowieczeństwa,którymożestaćsięwzorcemczypomocądlainnych.Dotakich
poetównależySzymborska”;J.Kwiatkowski,Magiapoezji,Kraków1995,s.142-143.