Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
16
Blaskiicieniepracymózgu
-zastosowaniewinnychdziedzinach.Tworzeniepojęćtonajwyraźniejwynala-
zekewolucjimającyrozwiązaćproblemnabywaniawszelkiejwiedzyzmysłowej.
Byłobydoprawdyzaskakujące,gdybytensammechanizmniedziałałwewszyst-
kichukładachzmysłowych,pomimodzielącychjeróżnic.Tezępotwierdzają
pracezdziedzinyfizjologiiianatomii.Mózgrzeczjasnanieskładasięjednak
zsamychukładówzmysłowych.Bierzeudziałwrealizacjiwyższychfunkcjipo-
znawczych,którerównieżsłużązdobywaniuwiedzy.Zajmujesięmatematyką,
sztuką,muzykąiliteraturąorazwielomainnymisprawami.Czymożliwejest
zatem,żerównieżiwtychdziedzinachmózgtworzypojęcia,takjaktoczyni
wodniesieniudoświatazmysłowego,żestosujewariantysprawdzonegoroz-
wiązania?Amożebardziejprawdopodobnejestto,żezachowujesięcałkiem
inaczejwtychzasadniczoróżnychdziedzinach?Temuwłaśniezagadnieniupo-
święconajestniniejszaksiążka.Alezajmujęsięwniejrównieżkonsekwencjami
rozwiązania,jakiemózgzastosowałdozdobywaniawiedzy.
Starającsięzrozumiećokreślonezjawisko,naukowcywykorzystująwszelkie
dostępneświadectwa-oceniająje,anastępnieprzyjmująte,którerzetelne,
pozostałezaśodrzucają.PodobniepostępowałKarolDarwin.Nieznalazłco
prawdaniezbitegodowoduświadczącegoosłusznościswojejteoriiewolucji,
przemierzyłjednakświatwposzukiwaniurozmaitychświadectw,któremogłyby
przyczynićsiędojejpotwierdzenia.Wpracynadteoriamipsychologicznymina-
ukowcybadająwzorcezachowańinatejpodstawiewyciągająogólnewnioski.
Zastosowanietechnikobrazowaniamózguumożliwiabadaniezachowaniajuż
napoziomieneuronalnym-możemybezpośredniosprawdzić,jakmózgreagu-
jenaróżnesytuacjeeksperymentalne.Gwałtownypostępwdziedzinietechnik
obrazowaniaaktywnościmózgupozwolineurobiologomodsłonićtajnikijego
funkcjonowaniaidowiedziećsię,wjakisposóbodkrytemechanizmywpływają
nastanyumysłoweiemocjonalneorazwjakimstopniujedeterminują.Stosując
nowemetody,naukowcybędąteżmoglibadaćneurologicznepodłożesubiek-
tywnychstanówpsychicznych,którejeszczekilkadziesiątlattemuwydawałysię
odpornenazakusynauki.Mamynadzieję,żełączącróżneświadectwa,zdołamy
poznaćneuronalnepodłożestanówemocjonalnych.Toonesprawiają,żeludz-
kośćwznosisięnawyżynyradościispadawotchłańrozpaczy,tworzącprzy
okazjibezcennedziełasztuki,literaturyimuzyki,któresłużąnietylkonaszej
rozrywce,leczrównieżlepszemuzrozumieniusamychsiebie.
Sameświadectwabezpośrednie,uzyskanewwynikuobserwacjiaktywno-
ścimózgu,tojednakzamało,byśmyzdobylipełnąwiedzęnatematdziałania
mózgu.Niesposóbosiągnąćpostępuwtejkwestii,pomijającważnewytwory
mózgu.Musimyprzeanalizowaćproduktypracymózguzrozmaitychdziedzin
życia.Pojawiasięzatemprzednamirozległyobszarświadectw,zktóregodotej