Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wstęp
OddawnaniedajemispokojujednozdanieHegla,
awzasadziejegoczęść:„Ranyduchagojąsię,nie
pozostawiającblizn[...]”[1].Krzepiącaperspektywa.
Cozostałorozciętewwynikutraumatycznego
zdarzenia,zrastasięiprzestajeboleć.Nadodatek
chirurgicznylaserczasuusuwawszelkieślady.
Hegelpiszeogojącychsięranachwkontekście
pękającejskorupyzatwardziałegoserca.Talarwamusi
ustąpić,oilezgodniezregułąrozwojuducha
świadomośćmasięwznieśćkuogólności.Duch
walczy,ścierasię,przepoczwarza,wyczerpujeswoje
kolejneformyiporzucajezasobą,konsekwentnie
przybliżającsiędomomentuabsolutnego.Wtrakcie
tegopochodusamsobiezadajerany.Alboinaczej:sam
jestraną,któranajpierwotwierasięwłonienatury,
byzainicjowaćprogres,anastępniegoisięiznika.
Czyn,wskutekktóregopowstałocięcie,zostaje
wymazany.Wniepamięciprzepadarównieżkryjącysię
zanimzamiar.Wywyższonyduchzapomina
oprzeszłychtrudachiboleściach.
WkomentarzudoHeglowskiejfrazyGeoffrey
Hartmanstwierdza,żetozłuda:„Zaisteduchzostawia
bliznywidoczneorazwyraźne”[2].Gdyprzyjmiemy
ludzką,arcyludzkąperspektywę,okażesię,żerany
wcaletakłatwosięniegoją,anawetjeślisięgoją,
topozostająponichskazy,którychfakturęwyczuwamy
podpalcami,zwłaszczawtedy,gdypiszemy.
Oczywiścienieznaczyto,żemimokolejnychuderzeń
trwamywmiejscu,pokaleczeni,aleznieporuszonym
sercem.Cięciezawszezapoczątkowujeprzemianę,
częstoradykalną,nadajepędnaszemużyciu.Jednak
oranietrudnojestzapomnieć.Pancerzopada,sercesię
odsłania,aleczynzapisujewnimswojąsentencję[3].
Postaci,októrychopowiadamwniniejszejksiążce,
niemogąlubniepotrafiąpuścićranwniepamięć.
Działająwświecieiwytrwalezmierzajądojakiegoś
celu,leczwystarczychwila,bykursichegzystencji
uległzmianiepodwpływemwspomnieniakrzywdy,